Polska: Mniej reklam w autobusach
W pierwszym kwartale firmy wydały na reklamę na środkach transportu mniej pieniędzy niż rok wcześniej. Za promocję na autobusach i tramwajach oraz wewnątrz nich zapłaciły od stycznia do marca 5,9 mln zł, o 17 proc. mniej niż rok wcześniej. Najchętniej w taki sposób promowały się firmy odzieżowe i obuwnicze, sieci handlowe i hipermarkety oraz transportowe. Zdaniem Lecha Kaczonia, prezesa Izby Gospodarczej Reklamy Zewnętrznej, w ubiegłym roku wyniki były wyższe m.in. dlatego, że na wypadek ponownych wyborów parlamentarnych zarezerwowane były wtedy klasyczne nośniki. Domy mediowe szukały innych miejsc dla bieżących kampanii reklamowych i wykorzystywały właśnie środki transportu. Spadek nie oznacza, że w tym roku wydatki na reklamę tranzytową będą niższe niż w 2006 roku, kiedy branża odnotowała wzrost o jedną trzecią i zarobiła rekordowo dużo – 40,7 mln zł. Jak zauważa w raporcie IGRZ, ten wynik trudno będzie jednak powtórzyć w tym roku. O tym, czy to się uda, zadecydują dwa najbliższe kwartały, które są najkorzystniejsze dla reklamy tranzytowej.