Podsumowujemy Fundusz Autobusowy 2019 [TABELA]

Czas na podsumowanie pierwszego naboru w ramach Funduszu Autobusowego. Otrzymaliśmy odpowiedzi z 13 województw. Mimo niepełnej bazy pozwala to na pewne wnioski. A nie jest dobrze. Średnie wykorzystanie przeznaczonych na reaktywację połączeń autobusowych środków wynosi 6,2%.

W tym roku na dopłata zaplanowano 300 mln zł, przy założeniu, że maksymalne wsparcie wyniesie maksymalnie 1 zł/wzkm brutto i pod warunkiem zapewnienia przez wnioskodawcę min. 10% wkładu własnego do kosztów funkcjonowania danej linii lub pakietu linii. Z kolei pula środków na 2020 r. wzrośnie do 800 mln zł, również przy założeniu identycznej dopłaty do wzkm i poziomu partycypacji ze środków własnych danego samorządu. Zmianę przyniesie dopiero rok 2022 r.- wtedy wsparcie rządowe wyniesie nie więcej niż 80 gr/wzkm brutto.

A jak to się rozłożyło na poszczególne województwa? Oczywiście zgodnie z mechanizmem korygującym przewidzianym w rozporządzeniu do „ustawy PKS-owej” najwięcej otrzyma piątka najbiedniejszych województw. Dla podlaskiego to 24,8 mln zł, lubelskiego 24,2 mln zł, warmińsko-mazurskiego 22,9 mln zł, świętokrzyskiego 21,5 mln zł i 19,6 mln zł dla podkarpackiego.

Przyjrzeliśmy się wydatkowaniu środków z funduszu w 13 województw. Nie otrzymaliśmy jedynie odpowiedzi z urzędów wojewódzki w Lublinie, Opolu i Katowicach. Wyniki, które otrzymaliśmy nie napawają optymizmem. Średni poziom przyznawania dofinansowań wynosił 6%. Najlepsze wyniki natomiast odnotowano w województwach podkarpackim, łódzki i mazowieckim. Z kolei na drugim biegunie mamy warmińskiego-mazurskie, kujawsko-pomorskie i zachodniopomorskie. Tutaj wykorzystanie funduszu wyniosło między 1,3, a 1,6%.

Obecny rok ciężko będzie z resztą uznać za miarodajny. Dopiero przyszły pozwoli na wyciągnięcie pewnych wniosków i odpowiedź na pytanie, w którym kierunku konieczna będzie zmiana przepisów i jaki powinien być ich duch. W zależności od województwa, w 2020 r. planowana suma dopłat może się wahać w zakresie od ok. 31 do ok. 66 mln zł. Będzie też więcej czasu na przygotowanie się. Według zapowiedzi nabory wniosków na przyszły rok mają się zacząć już w październiku.

Na razie pozostaje otwarte pytanie co z pieniędzmi, które nie zostały przyznane ze względu na nikłe zainteresowanie? Lubuskie to kolejne województwo, które w symboliczny sposób wykorzysta przyznane pieniądze. Może więc warto się zastanowić nad jednorazową „premią dla aktywnych”, czyli tych samorządów, które jeszcze przed wejściem w życie „ustawy PKS-owej” wzięły na swoje barki ciężar finansowania komunikacji?

„