Pochwała dla kierowcy MZA. Za pomoc niepełnosprawnej [FILM]
Kierowca autobusu Miejskich Zakładów Autobusowych w Warszawie pospieszył z pomocą kobiecie, która spadła z wózka inwalidzkiego, tuż przed przejściem dla pieszych.
Choć do zdarzenia doszło 24 maja to MZA udostępniło nagranie na koncie na portalu społecznościowym dopiero 17 czerwca.
Bez wahania
24 maja kierowca autobusu MZA podczas wykonywania swoich obowiązków dostrzegł przez okno pojazdu, kobietę, która spadła z wózka inwalidzkiego, tuż przed przejściem dla pieszych. Kierowca nawet się nie zawahał.
-„To był odruch. Tak zostałem wychowany" - mówi pan Piotr, którego postawa została udokumentowana przez kamery autobusu. Warszawski Transport Publiczny Miasto Stołeczne Warszawa udostępnił relację na mediach społecznościowych.
Internauci zgodnie przyznają rację, że ta postawa kierowcy miejskiego autobusu zasługuje na medal. Chwali go też pracodawca.
-„Cieszymy się, że wśród naszych pracowników mamy wielu dobrych ludzi - podkreślają Miejskie Zakłady Autobusowe. Udostępniają też film z kamer zamontowanych w pojeździe.
W pracy
Do sytuacji przedstawionej na nagraniu doszło 24 maja około godziny 13.35. Zarejestrowały ją kamery umieszczone na autobusie linii 222, jadącym w kierunku Spartańskiej. Na filmie widzimy moment, gdy pan Piotr, kierowca MZA skręca z ulicy Boya-Żeleńskiego w Waryńskiego. Przy krawędzi przejścia dla pieszych siedzi kobieta, a na pasach znajduje się wózek inwalidzki, który stojący obok mężczyzna próbuje ściągnąć na chodnik. Pan Piotr zjeżdża do zatoki przystankowej i wysiada, by pomóc niepełnosprawnej podnieść się i wrócić na wózek.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Po całym zdarzeniu spółka MZA otrzymała pochwalny list od kobiety, której została udzielona pomoc.
-„Każda pochwała, którą dostajemy bardzo buduje. Cieszymy się, że wśród naszych pracowników mamy wielu dobrych ludzi – powiedział TVN24 Adam Sawicki, rzecznik MZA Warszawa. - Kierowca na pewno dostanie pochwałę. Raz do roku przyznajemy również nagrody kierowcom, którzy wykazali się społeczną postawą. Otrzymują od nas nagrodę pieniężną, dyplomy i gadżety. Zwykle przygotowujemy uroczystość i spotkanie z prezydentem Warszawy, by jak najbardziej uhonorować naszych pracowników. W ubiegłym roku mieliśmy z tym problem z powodu pandemii, ale kierowcy zostali oczywiście nagrodzeni, nie odbyło się wyłącznie spotkanie - wyjaśnia Stawicki.
Zobaczcie całe zdarzenie na filmie: