Po Grenoble: Solaris promuje akcję „Bezpieczny Kierowca”
Po Grenoble: Solaris promuje akcję „Bezpieczny Kierowca”
W ciągu ostatnich tygodni wstrząsnęły nami wiadomości o tragicznych w skutkach wypadkach autobusowych, w których łącznie zginęło wiele osób. Niestety nie jest to wyjątek na usianej czarnymi punktami mapie drogowej naszego kraju. Na polskich drogach ginie rocznie ponad 6 tysięcy osób, a ponad 60.000 uczestników ruchu drogowego zostaje rannych. Szczególnie tragiczne w skutkach są wypadki z udziałem autobusów –transport masowy za każdym razem niesie ze sobą groźbę wielu ofiar. Wielu z tych wypadków z pewnością dałoby się uniknąć, gdyby kierowcy potrafili wcześniej rozpoznać zagrożenie oraz właściwie zachować się w trudnej sytuacji drogowej. Wbrew krążącej powszechnie opinii, przyczyną większości wypadków nie jest zły stan dróg ani warunki pogodowe. Przyczyna tkwi w umiejętnościach kierowców. Większość kierowców powodujących lub będących uczestnikami wypadków to ludzie młodzi, bez doświadczenia i umiejętności. Mając to na uwadze, Solaris Bus &Coach już dwa lata temu rozpoczął program pod nazwą „Bezpieczny Kierowca”. Jego celem jest prowadzenie szkoleń praktycznych w zakresie doskonalenia techniki jazdy dla kierowców autobusów. Prowadzimy szkolenia dla kierowców autobusów turystycznych, a naszym zamiarem jest także rozszerzenie szkoleń o kierowców autobusów miejskich. Obecnie zajęcia odbywają się na torze testowym w podpoznańskich Bednarach. Do chwili obecnej przeszkoliliśmy blisko stu kierowców z terenu całej Polski z kilkudziesięciu firm przewozowych.
Idea stojąca za akcją BEZPIECZNY KIEROWCA to:
- bezpośrednie podnoszenie kwalifikacji kierowców poprzez doświadczenia praktyczne,
- promocja systematycznego szkolenia kierowców, zwłaszcza kierowców zawodowych,
- promocja edukacji w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego wszystkich użytkowników drogi,
- kreowanie nowoczesnych standardów bezpieczeństwa w oparciu o najnowsze osiągnięcia w tej dziedzinie.
Celem autorskiego programu jest nauka szybkiego rozpoznawania zagrożeń oraz wyrobienie
i utrwalenie umiejętności właściwego reagowania w warunkach ekstremalnych. Kierowcy biorący udział w programie ćwiczą swoje umiejętności jeżdżąc autobusem turystycznym marki Solaris Vacanza. Szkolenie jest podzielone na część teoretyczną i praktyczną, tak by połączyć ćwiczenia za kierownicą z omówieniem wyników i wyjaśnieniem wątpliwości. Słuchacze uczą się między innymi podstaw ergonomii w prowadzeniu auta, czym jest nadsterowność i podsterowność, jak hamować awaryjnie w różnych warunkach na nawierzchniach o zróżnicowanej przyczepności, a także poznają różne techniki omijania przeszkód na drodze. Polski system szkolenia kierowców zawodowych w bardzo małym stopniu kładzie nacisk na praktyczne umiejętności kierowców wpływające na bezpieczeństwo pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego. Przykładem niech będzie wypowiedź jednego z uczestników szkolenia zorganizowanego w ramach programu „Bezpieczny Kierowca”: Wszystkich kolegów kierowców zachęciłbym do brania udziału w tego typu imprezach, mimo że jeżdżę już od 31 lat. W pewnym momencie kierowca dochodzi do wniosku, że już wszystko potrafi, że wszystko umie. Tutaj, na szkoleniu, zdobywa się pewien dystans do swojej wiedzy. Moim zdaniem wszyscy kierowcy zawodowi, czy to ciężarówek, czy autobusów, po przepracowaniu 15 –20 tu lat powinni w takim kursie brać udział, żeby przypomnieć sobie wiadomości, uświadomić braki i nabrać dystansu do własnych umiejętności. Zresztą to było widać na przykład podczas konkurencji z ominięciem przeszkody. Przy 40 km/h można było tę przeszkodę było. Nie udawało się to jednak tym, którzy rozpędzili się troszkę bardziej, do 45 km/h. Różnica minimalna, a skutki były widoczne, przeszkoda rozjechana. To uczy pokory na drodze. Uważam, że firmy powinny wysyłać kierowców na takie imprezy –dzielił się swoimi spostrzeżeniami po kursie Zbigniew Wójciak z warszawskiej Triady.
i utrwalenie umiejętności właściwego reagowania w warunkach ekstremalnych. Kierowcy biorący udział w programie ćwiczą swoje umiejętności jeżdżąc autobusem turystycznym marki Solaris Vacanza. Szkolenie jest podzielone na część teoretyczną i praktyczną, tak by połączyć ćwiczenia za kierownicą z omówieniem wyników i wyjaśnieniem wątpliwości. Słuchacze uczą się między innymi podstaw ergonomii w prowadzeniu auta, czym jest nadsterowność i podsterowność, jak hamować awaryjnie w różnych warunkach na nawierzchniach o zróżnicowanej przyczepności, a także poznają różne techniki omijania przeszkód na drodze. Polski system szkolenia kierowców zawodowych w bardzo małym stopniu kładzie nacisk na praktyczne umiejętności kierowców wpływające na bezpieczeństwo pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego. Przykładem niech będzie wypowiedź jednego z uczestników szkolenia zorganizowanego w ramach programu „Bezpieczny Kierowca”: Wszystkich kolegów kierowców zachęciłbym do brania udziału w tego typu imprezach, mimo że jeżdżę już od 31 lat. W pewnym momencie kierowca dochodzi do wniosku, że już wszystko potrafi, że wszystko umie. Tutaj, na szkoleniu, zdobywa się pewien dystans do swojej wiedzy. Moim zdaniem wszyscy kierowcy zawodowi, czy to ciężarówek, czy autobusów, po przepracowaniu 15 –20 tu lat powinni w takim kursie brać udział, żeby przypomnieć sobie wiadomości, uświadomić braki i nabrać dystansu do własnych umiejętności. Zresztą to było widać na przykład podczas konkurencji z ominięciem przeszkody. Przy 40 km/h można było tę przeszkodę było. Nie udawało się to jednak tym, którzy rozpędzili się troszkę bardziej, do 45 km/h. Różnica minimalna, a skutki były widoczne, przeszkoda rozjechana. To uczy pokory na drodze. Uważam, że firmy powinny wysyłać kierowców na takie imprezy –dzielił się swoimi spostrzeżeniami po kursie Zbigniew Wójciak z warszawskiej Triady.
