PKM Tychy szuka podwykonawcy z min. 60 kierowcami
Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Tychach próbuje łatać swoje braki kadrowe przy wsparciu zewnętrznej firmy. Spółka szuka podwykonawcy, który zapewni jej na dwa lata przynajmniej 60 kierowców autobusów.
Przetarg jest pokłosiem problemów przewoźnika z jego kierowcami. Ci bowiem ostatnio odmówili pracy w nadgodzinach, a to z kolei poskutkowało brakiem obsad na poszczególnych zadaniach przewozowych. O sprawie pisaliśmy tutaj.
PKM postanowił wyjść naprzeciw i od tygodnia poszukuje zewnętrznej firmy. Jej obowiązkiem będzie zapewnienie minimum 60 kierowców, a więc tylu, aby zapewnić obsadę dla ok. 22 – 25 autobusów. Umowa między tyskim przewoźnikiem, a podwykonawcą będzie obowiązywała przez dwa lata, do końca maja 2021 r.
W tym okresie kierowcy partnera PKM mają obsadzić zadania przewozowe, na których ma zostać wykonana praca eksploatacyjna na poziomie 4 140 000 wzkm. A to według naszych szacunków może oznaczać zapotrzebowanie na obsadzenie służb w zakresie między 230 000 a 260 000 godzin w trakcie całego kontraktu.
Ile może zarobić podwykonawca?
Tyski przewoźnik wskazał, że szacunkowa wartość zamówienia to 9 963 060 zł netto, a więc 2,41 zł/wzkm netto. To oznacza, że godzina pracy zewnętrznego kierowcy kosztowałaby PKM maksymalnie między 38,30 a 43,35 zł netto. Co istotne przewoźnik nie wymaga, aby kierowcy podwykonawcy byli zatrudnieni na umowach o pracę. A to oznacza praktycznie pełną dowolność w wyborze formy zatrudnienia.
Do złożenia wiążącej oferty konieczne jest spełnienie trzech warunków. Pierwszy to ubezpieczenie. Oferent musi być ubezpieczony od prowadzonej działalności na kwotę nie mniejszą niż 200 000 PLN. Warunek doświadczenia PKM uzna za spełniony jeśli udowodni mu się wykonanie w ciągu ostatnich trzech lat jednej usługi komunikacji miejskiej o wartości min. 1 mln PLN brutto. I do kompletu wadium. Oferta musi być zabezpieczona na 80 000 PLN.
Termin składania ofert mija 14 maja. Jedynym kryterium wyboru jest cena.
„
