PKM Katowice kupuje „piątkami”. Pięć przegubowych diesli
22 grudnia katowicki przewoźnik ogłosił zamówienie na zakup fabrycznie nowych autobusów z własnego portfela.
Po unijnych dużych kontraktach – o nich pisaliśmy m.in. TUTAJ, teraz mamy „roboczy” kontrakt na odnowę floty w klasie MEGA. Wyznaczony termin dostawy – liczony od podpisania umowy - to 330 dni, czyli „pod choinkę 2021”.
22 grudnia Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej Katowice ogłosiło przetarg na dostawę 5 sztuk fabrycznie nowych, przegubowych autobusów miejskich. Jak podkreśla PKM, zamawiający wymaga, aby w przedmiotowej dostawie udział towarów pochodzących z państw Członkowskich Unii Europejskiej, państw, z którymi Unia Europejska zawarła umowy o równym traktowaniu przedsiębiorców, lub państw, wobec których na mocy decyzji Rady stosuje się przepisy dyrektywy 2014/25/UE przekraczał 50 %. Zamawiający odrzuci ofertę, która nie spełnia tego wymagania.
Jak na zakup „w własnej kieszeni” katowicki kontrakt wyróżnia się prawie „unijnymi” kryteriami. To:
- Ocena właściwości techniczno-eksploatacyjnych / Waga: 40
- Cena - Waga: 60
Formalne wymagania
Oferent musi się wykazać w zakresie posiadanych środków finansowych kwotą na co najmniej: 3 000 000,00 PLN. Do tego dochodzi OC na działalność związaną z przedmiotem zamówienia na sumę co najmniej: 2 000 000,00 PLN. Wadium wyznaczono w wysokości 125 000,00 PLN.
W zakresie doświadczenia, PKM wymaga wykazania się co najmniej jedną dostawą fabrycznie nowych autobusów miejskich niskopodłogowych przegubowych o wartości co najmniej: 4 500 000,00 PLN.
Spodziewamy się sporego zainteresowania katowickim przetargiem. O tym kto podejdzie do tego zamówienia dowiemy się najszybciej 28 stycznia, kiedy zaplanowano otwarcie ofert.
UNIJNE ZAKUPY
W ostatnim czasie Katowice głównie kupowały autobusy dzięki unijnym funduszom. Przy wsparciu śląskiego RPO PKM kupił w poprzednich latach m.in. 90 autobusów o napędzie konwencjonalnym i 10 pojazdów elektrycznych (pięć autobusów przegubowych Solarisa i następnie pięć krótkich tego samego producenta - po zerwaniu wcześniejszej umowy z Ursusem).
Natomiast to nie jest ostatnie katowickie słowo w zakresie ebusów - w ramach kolejnych projektów już w przyszłym roku na ulice Katowic wyjedzie kolejnych 10 pojazdów o napędzie elektrycznym – o czym pisaliśmy TUTAJ, w tym pięć 12-metrowych plus pięć pojazdów 18-metrowych.
To oznacza, że w przyszłym roku śląski przewoźnik będzie miał łącznie 20 elektrobusów.
Aktualnie flota firmy - należącej do trzech miast (Katowice - 87,59 proc., Siemianowice Śląskie - 8,5 proc., Chorzów- 3,91 proc.) - liczy ok. 250 pojazdów. Wcześniejsze zakupy pozwoliły na wycofanie wysokopodłogowych autobusów marki Ikarus oraz ponad 20-letnich pojazdów marki Neoplan i MAN.
Na koniec dodajmy, że w skład wyposażenia unijnych, elektrycznych Solarisów weszły m.in. takie elementy jak: dwustrefowa klimatyzacja, która automatycznie dostosowuje temperaturę wewnątrz przestrzeni pasażerskiej w zależności od temperatury zewnętrznej, duży i czytelny wyświetlacz wewnątrz pojazdu z dynamiczną informacją pasażerską (pokazującą m.in. informacje o trasie przejazdu, nazwę kolejnego przystanku, datę i godzinę), głosowe zapowiedzi przystanków z przyciskami oznaczonymi alfabetem Braille'a, monitoring obejmujący kamery przestrzeni pasażerskiej oraz kamerę cofania i osobną kamerę w miejscu pracy kierowcy. Ponadto mamy dodatkowe oświetlenie pomostów wejściowych oraz tzw. „przyklęk" i platformę dla wózków inwalidzkich, ładowarki USB pozwalające pasażerom doładować urządzenia mobilne oraz darmową sieć Wi-Fi dla pasażerów.
Spodziewamy się, że PKM utrzyma podobny poziom komfortu dla pasażerów i kierowców także we właśnie zamawianych przegubowcach.
