PKM Jastrzębie-Zdrój ma nowego szefa!

Od 30 października Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej wJastrzębiu-Zdroju ma nowego prezesa. Rada Nadzorcza PKM powołała na tostanowisko Stanisława Słowińskiego, który do tej pory pełnił w PKM funkcjękierownika Wydziału Technicznego. Zastąpił on na fotelu prezesa JanaBentkowskiego, który w połowie października zrezygnował ze stanowiska.

Nowy szef PKM podkreśla, że głównym zadaniem jestprzywrócenie firmie stabilności, a także dostosowanie taboru do obowiązującychwymogów i standardów. ? ?Duża część naszych autobusów spełnia zarówno wymogitechniczne jak i oczekiwania pasażerów. Nie oznacza to, że nie musimy wymieniaćstarszego taboru? – mówi Stanisław Słowiński, który liczy także na udanąwspółpracę z firmą Warbus – głównym wykonawcą kontraktu podpisanego zMiędzygminnym Związkiem Komunikacyjnym, a dotyczącego komunikacji na terenieJastrzębia-Zdroju.

Warbus z Eugeniuszem Szymonikiem i Scanią

A Warbus się zbroi. 30 października odbyła się prezentacjanowych autobusów firmy Warbus, głównego wykonawcy kontraktu zawartego z MZK naobsługę miasta Jastrzębie-Zdrój. Pokazany pojazd to Scania Citywide o długości12 metrów produkowana w fabryce koncernu w Słupsku. Ekologicznym silnik Euro 6,niska podłoga we wszystkich wejściach, wzmocniona konstrukcja zapewniającawiększe bezpieczeństwo pasażerów, a także najnowsze rozwiązania w zakresiewentylacji, ogrzewania i klimatyzacji ? to zalety tej konstrukcji. ? ?Co ważne,warunki pod tym względem są identyczne zarówno dla kierowcy jak i dlapasażerów. Jeśli kierowca nie włączy klimatyzacji sam również będzie sięmęczył. Nie ma możliwości regulacji odrębnej? – wyjaśnia Eugeniusz Szymonik,pełnomocnik zarządu firmy Warbus. Dodaje ponadto, że w przeciwieństwie dowiększości autobusów miejskich, drzwi w Scanii Citywide otwierają się nazewnątrz. Po zamknięciu są natomiast bardzo szczelne.

Jak dodał Kazimierz Kulig, prezes zarządu Warbus Sp z.o.o, wprzyszłym roku w Jastrzębiu pojawi się kilkadziesiąt tego typu pojazdów, którebędą jeździć pod szyldem MZK. ? ?Dokładnej liczby nie jestem w stanie określić.Myślę, że maksymalnie mówimy o 50 autobusach? – dodaje prezes.

Gminy wróciły

Przy okazji warto poinformować, że Międzygminny ZwiązekKomunikacyjny w Jastrzębiu-Zdroju nadal tworzyć będzie dziesięć gmin. Samorządywycofały uchwały o wystąpieniu z MZK. Przypomnijmy, że przyszłość MZK byłaniepewna po tym jak w styczniu władze Jastrzębia-Zdroju podjęły uchwałę owystąpieniu ze Związku. Podobnie uczyniły kolejne gminy – poza Żorami iPawłowicami – przekonane, że istnienie organizacji bez największego miasta(ponad 50% wozokilometrów wykupuje w MZK właśnie Jastrzębie) mija się z celem.

Zwrot akcji nastąpił, gdy okazało się, że wraz z likwidacjąZwiązku gminy będą zmuszone zwrócić ponad 11 mln zł dotacji europejskiejotrzymanej na instalację elektronicznego systemu obsługi pasażerów (m.in.e-bilet, monitoring, tablice świetlne na przystankach). Poza tym organizacjakomunikacji autobusowej przez poszczególne gminy indywidualnie nie jestzabiegiem prostym. Istniała obawa, że będziemy mieli do czynienia z chaosemkomunikacyjnym.

– ?Powrót do MZK wszystkich gmin oznacza spokojną przyszłośćkomunikacji w regionie. Wierzę, że wspólnie możemy zapewnić mieszkańcomtransport na najwyższym poziomie tak jak robiliśmy to przez ostatnie 25 lat.Już w przyszłym roku na drogach pojawią się autobusy najnowszej generacji, ainstalacja systemu elektronicznej obsługi zostanie zakończona i będzie on wpełni działał? – mówi Benedykt Lanuszny, dyrektor Biura MZK wJastrzębiu-Zdroju. Ma on również nadzieję na owocną współpracę z samorządamitworzącymi MZK.

Przypomnijmy, że MZK tworzą: Jastrzębie-Zdrój, Pawłowice,Żory, Czerwionka-Leszczyny, Suszec, Rydułtowy, Pszów, Mszana, Marklowice,Radlin.