PKM Gdynia po stronie „używek”
Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej w Gdyni po dłuższym okresie niekupowania a używanych autobusów teraz odwraca ten trend i ogłasza już drugi przetarg na tego typu pojazdów. Spółka ponownie chce kupić niskopodłogowe przegubowce z silnikami spełniając przynajmniej normę Euro 3 –teraz w liczbie trzech sztuk. W zasadzie wymagania co do właściwości technicznych autobusów są identyczne, jak w pierwszym zamówieniu, które zostało ogłoszone w lutym br. Największa różnica polega na tym, że tym razem zamawiający nie określił marki pojazdów, jakie chce kupić. Poprzednio mieliśmy wyraźne wskazanie na MAN, teraz w zasadzie dopuszczone są wszystkie marki.Podobnie jak poprzednio autobusy mają być nieużywane w Polsce, mają pochodzić od jednego producenta oraz mieć jednakowe parametry techniczne. Firma chce kupić pojazdy wyprodukowane najpóźniej w 2003 r., przegubowe, co najmniej trzydrzwiowe, o długości miedzy 17,5 m a 18,75 m i szerokości 2,45 a 2,55 m. Pojemność pasażerska każdego z autobusów powinna wynosić minimum 150 miejsc, w tym 46 siedzących. Co do wyposażania wnętrza to firma wymaga m.in. miejsca dla wózka inwalidzkiego lub dziecięcego naprzeciwko drugich drzwi oraz ręcznie odkładanej rampa wjazdowej. W pierwszym członie autobusu powinno być minimum sześć miejsc dostępnych z poziomu niskiej podłogi, a łączna liczba miejsc składanych nie może być większa niż cztery. Co do stanu technicznego to PKM wymaga: silnik, skrzynia biegów, most napędowy – bez dużych wycieków oleju i płynu, nadwoziew dobrymstanie, przedziałpasażerski i kabinakierowcy o dobrej estetyce i bez widocznychśladów korozji, siedzenia pasażerskie jednolite, wykładzina podłogowa jednolita, bez żadnych ubytków, a podwozie autobusów –zakonserwowane.Wymagany termin dostawy trzech używanych przegubowców dla PKM to 7 dni roboczych. O tym kto dostarczy „używki”do Gdyni dowiemy się 15 kwietnia, kiedy zaplanowano otwarcie ofert. Przypomnijmy, że poprzedni kontrakt na zakup 2 szt. niskopodłogowych autobusów przegubowych wygrała bydgoska spółka DAFA Jan Danish, która znana jest na autobusowym rynku od kilkunastu lat. Firma jako jedyna złożyła ofertę i tym samym wygrała przetarg z ofertą o wartości 479 700 PLN. Czym tym razem frekwencja dopisze i ktoś jeszcze złożyły ofertę? Zobaczymy. Podobnie jak ostatnio jedynym kryterium wyboru najkorzystniejszej oferty ma być cena. Podkreślmy, że zakup używanych autobusów przez PKM należy traktować jako tymczasowe rozwiązanie, które pozwoli przewoźnikowi zrealizować zakontraktowanezadania przewozowe. Długofalowa polityka taborowafirmy opiera się na zakupie pojazdów fabrycznie nowych, napędzanych sprężonym gazie ziemnym. I w tym właśnie kierunku zmierzały wszystkie dotychczasowe przetargi PKM-u, w tym także zamówienie na dostawę 10 szt. gazowych hybryd, który zostało anulowane w styczniu br. Z racji dofinansowania tego projektu z programu Gazela, przedsiębiorstwo podjęło rozmowy z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w celu przekonwertowania zamówienia z gazowych hybryd na pojazdy elektryczne. Jak na razie w tym temacie panuje cisza. Przypomnijmy, że na początku br. firma zakupiła w ramach pomorskiego RPO aż 15 szt. nowych, niskopodłogowych autobusów MAN Lion’s City CNG , które dołączyły do sukcesywnie kupowanych w poprzednich latach 16. egzemplarzy MAN Lion`s City G CNG. Jak więc widać zakup używanych pojazdów jest tylko chwilowym rozwiązaniem, które m.in. na celu przeczekanie niejasnej sytuacji z projektem „Gazela”i tym sam powrót do kupowania fabrycznie nowych pojazdów. Aktualnie spółka dysponuje 95 autobusami, głównie marki MAN (46) oraz Mercedes-Benz (25) i Volvo (11). Dalsze informacje o najnowszym przetargu PKM znajdują się TUTAJ Normal021falsefalsefalsePLX-NONEX-NONE/* Style Definitions */table.MsoNormalTable{„line-height:107%;font-size:11.0pt;Calibri”,sans-serif;}”