Piotrków Tryb.: Ocaleni z karambolu pod Piotrkowem

Tylko przytomność kierowcy autobusu wiozącego dzieci na kolonie uchroniła kilkudziesięciu małych pasażerów przed tragedią. Autobus był piątym z sześciu pojazdów, biorących udział w karambolu, do którego doszło wczoraj o godz. 1 w Wójcinach, na trasie z Piotrkowa do Kielc. Droga została zablokowana na ponad 8 godzin. Z nieustalonych przyczyn naczepę ciężarowego volvo zarzuciło w poprzek jezdni. Wjechały w nią ciężarowy mercedes i dwie ciężarowe scanie. Kolejny był autobus, ale kierowcy udało się zjechać na bok i zatrzymać na skraju przydrożnego rowu, podobnie jak prowadzącemu opla vectrę. Ofiar nie było. Strażacy z Opoczna musieli m.in. wyciągnąć auta z rowu i umyć jezdnię.