Piętrowe Scanie ze Słupska dla Londynu

infobus
17.03.2009 16:35
Z taśm montażowych słupskiej fabryki Scania zjechało właśnie 15 piętrowych autobusów do Londynu. Dołączą do 20. egzemplarzy, które są już w stolicy Anglii i razem rozpoczną obsługę pasażerską w angielskiej metropolii. Autobusy będą jeździć na liniach we wschodnich dzielnicach w barwach East London Bus Group. To jak dotąd najbardziej prestiżowe z zamówień montowni Scanii w Słupsku.
Autobusy Scania OmniCity DD CN94UD dla Londynu;fot. Krzysztof Tomasik.Autobusy Scania OmniCity DD CN94UD dla Londynu;fot. Krzysztof Tomasik.
Wygrała jakość
– „To, że będziemy budować autobusy dla Londynu było dla nas niespodzianką. To dla nas to olbrzymi zaszczyt, ale także spora odpowiedzialność, ponieważ klienci z Wysp nie wybierają byle czego –powiedział Gert Flodkvist, dyrektor fabryki. –Na szczęście na tym rynku mamy już doświadczenie.”I nie są to puste słowa. Na krótko przed naszą wizytą przedstawiciele kontrahenta skrupulatnie przyglądali się procesom produkcyjnym próbując doszukać się uchybień w stosunku do zamówienia. Tak działo się kilka razy na różnych stadiach składania pojazdów. –„Potrafią sprawdzić najmniejszy szczegół, który ich niepokoi. Nie mają jednak powodów do obaw – podkreśla Maciej Wojtecki, menedżer działu technicznego Scanii. – Aby zapobiec wpadkom, każdy z autobusów musi przejechać kilkadziesiąt kilometrów w rozmaitych prędkościach po drogach o różnym standardzie. Potem ponownie są sprawdzane. Dopiero, kiedy wszystkie testy poprodukcyjne są pozytywnie wykonane, wysyłamy je do Gdańska, gdzie via Szwecja płyną do Anglii”–dodaje M. Wojtecki.
Autobusy Scania OmniCity DD CN94UD dla Londynu;fot. Krzysztof Tomasik.
Nie tylko w Londynie
Słupskie autobusy podobne do tych, które zamówił przewoźnik w Londynie, jeżdżą już między innymi w Szkocji. – „Wcześniej sprzedaliśmy podobne konstrukcje między innymi dla przewoźnika z Edynburga. Budowane przez nas egzemplarze były sprawdzane przez przedstawicieli przedsiębiorstw komunikacyjnych z całej Anglii. Zyskały tam dobrą marką i stąd zainteresowanie nimi na przykład przewoźnika znad Tamizy”–dodaje Maciej Wojtecki.
Interesujące jest wnętrze autobusów. Każdy z autobusów dostarczanych na Wyspy musi być przystosowany do ruchu lewostronnego, a więc odpowiednio kabina kierowcy i układ wnętrza musi być do takiej jazdy przygotowany. Ciekawostką są schody, których zasadnicze elementy produkowane są w kraju. Ich konstrukcja została tak zaprojektowana, aby pasażerowie wchodząc na górny pokład nie musieli wykonywać piruetów dookoła poręczy, lecz by wchodzili jednym ciągiem schodów ustawionych wzdłuż ściany pojazdu. Dodatkowo zabezpieczono je wieloma poręczami i ultramocnym szkłem.
Kolorystyka wnętrza jest bardzo spokojna, utrzymana w tonacji błękitu i niebieskiego. Na tym tle wyróżniają się żółte poręcze, które w dotyku nie są gładkie, lecz chropowate. W razie nagłego hamowania ma to ułatwić zachowanie przyczepności pomiędzy uchwytem a dłonią. Na dolnym pokładzie w podłodze wyraźnie oznaczono miejsce dla osób niepełnosprawnych, poprzez umieszczenie na wykładzinie symbolu wózka inwalidzkiego na żółtym tle. To dobry wzór do naśladowania także w Polsce. Innym miłym akcentem we wnętrzu są krajowej produkcji siedzenia firmy Ster. Po zamachach bombowych z 7 lipca 2005 roku znacznie podniesiono poprzeczkę jeśli chodzi o bezpieczeństwo pasażerów. Ważnym elementem stał się monitoring. W doubledeckerach znajduje się aż 15 kamer na obu poziomach i na zewnątrz. Wszystkie nagrania zapisywane są oczywiście na twardych dyskach. Kolejnym elementem mającym podnieść bezpieczeństwo jest instalacja antynapadowego alarmu kierowcy.
Maciej Wojtecki prezentuje najnowsze dzieło fabryki
I na zewnątrz…
Aby stworzyć od podstaw dwupokładowy autobus należy poświęcić na to około 1100 godzin. Składa się je w specjalnie przygotowanych wysokich halach (dawniej montowano w nich najwyższe ciągniki siodłowe), a zewnętrze prace często wykonywane są na podnośnikach. Autobusy dla Londynu są oczywiście czerwone. Mają dwie pary drzwi, z których pierwsze otwierają się do środka, drugie zaś otwierają się na zewnątrz na specjalnych szynach wzdłuż ściany pojazdu. Wewnątrz znajdzie się miejsce dla 87 wygodnie (85% na miejscach siedzących) podróżujących pasażerów Piętrusy mają 10,6 metra długości, 2,55 m szerokości, oraz 4,34 m wysokości. Wyposażono je w klimatyzacje kierowcy, oraz dla potrzeb osób niepełnosprawnych, w elektryczną rampę dla wózków inwalidzkich. Na klatce schodowej umieszczono monitor z myślą o dynamicznej informacji pasażerskiej. Autobus napędza 9-litrowy silnik Scanii o mocy 230 KM, spełniający normę Euro 4.