Pierwszy krótki MAN NL313 CNG już w Warszawie
Do Warszawy trafił już pierwszy krótki MAN z wielkiego gazowego kontraktu. Miejskie Zakłady Autobusowe rozpoczną teraz m.in. testy SIP oraz inne czynności, które umożliwią uzyskanie certyfikatu dopuszczającego autobus do ruchu na stołecznych liniach.
Łącznie do największego miejskiego operatora w Polsce trafi 110 gazowych „lwów”, z czego gross w tym roku. W większości będą to autobusy przegubowe. Na przełomie marca i kwietnia powinny ruszyć regularne dostawy. MAN-y będą garażowały na zajezdni przy ul. Kleszczowej. Do Warszawy trafił już pierwszy wzorcowy autobus. To krótki A21. Przejdzie on teraz wszystkie testy, które są konieczne do uzyskania certyfikatu potwierdzającego spełnienie wymagań Zarządu Transportu Miejskiego stawianych nowym pojazdom.
Krótki „lew z garbem” umożliwia podróż ok. 85-87 pasażerom. Na pokładzie mamy 26 miejsc siedzących. Zastosowano dedykowane dla MAN-a fotele firmy Ster. Z niskiej podłogi dostęnych jest sześć siedzeń. Wejście na pokład tego w pełni niskopodłogowego pojazdu jest możliwe dzięki trzemem wejściom w układzie 2-2-2. MAN zastosował drzwi firmy BODE w nieco odświeżonej na życzenie producenta wersji.
Dwunastometrowy Lion's City CNG jest wyposażony w leżący silnik typu MAN E2876LUH07. To potężna, bo prawie trzynastolitrowa jednostka, która spełnia normę Euro 6. Ma ona 228 kW mocy i osiąga 1200 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Z informacji, które do nas docierają wynika, że krótkie gazowce dla MZA są wyposażone w czterobiegowy automat Voith Diwa D854.6.
Skoro jesteśmy w Warszawie to oczywiście nie zapomniano o kierowcach. Mogą oni liczyć na komfortowe warunki pracy. To dzięki zastosowaniu wydzielonej i w pełni odseparowanej od przestrzeni pasażerskiej kabiny dla kierującego. Jest ona zabudowana na pełnej szerokości autobusu i dysponuje dwoma niezależnymi wyjściami. To standard, który do stolicy wrócił już ponad dekadę temu. I konieczne warto za każdym razem to chwalić.
Dostawcą systemu informacji pasażerskiej jest jest mielecki R&G Plus. Gazowy MAN jest wyposażony w cztery wyświetlacze zewnętrzne o wysokiej rozdzielczości. Świecą się one na biało. A wnętrze? Tutaj znajdziemy cztery tablice LCD. Zastosowano trzy o przekątnej 22″, na których prezentowana jest informacja liniowa oraz reklamy. Z prawej strony, tuż przed drugimi drzwiami mamy monitor typu ETM-38, na którym informacja liniowa jest prezentowana w formie „e-koralików”. Nie mogło oczywiście abraknąć GPS i głosowego zapowiadania przystanków. Całością steruje autokomputer SRG6000P.
Czekamy więc jeszcze na wzorcowego przegubowego MAN-a A23. Jego krótki „brat” robi bardzo dobre wrażenie, a zatem po gazowych Lion'sach City G dla Warszawy również można się spodziewać bardzo wysokiego poziomu, który jest w końcu charakterystyczny dla autobusów wybitnie „szytych na miarę”.
„
