Pierwszy gazowy MAN w Warszawie już na linii!

infobus
09.04.2019 15:00

Pierwszy gazowy MAN zadebiutował na ulicach Warszawy. Dziś, 9 kwietnia Miejskie Zakłady Autobusowe wypuściły na linie 105, 128 i 180 pięć przegubowców. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić jeszcze dziś na zajezdnię R-2 Kleszczowa trafią jeszcze trzy kolejne długie „lwy”.

Na dobre rozpoczęły się dostawy gazowych MAN-ów do MZA. W tej chwili przewoźnik ma wpisane na stan cztery sześć gazowców z fabryki w Starachowicach. To jedna „dwunastka” i pięć przegubowców. Jeszcze dziś planowana jest dostawa kolejnych trzech Lion'sów City G CNG. Łącznie do największego miejskiego operatora w Polsce trafi 110 gazowych „lwów”. W większości będą to autobusy przegubowe. Pierwsze z nich dziś zadebiutowały na liniach 105 (brygady 017B i 018B), 128 i 180.

Pora konkrety
Gazowym Lion'sem City G w wersji warszawskiej może podróżować maksymalnie 150 pasażerów, w tym 38 na miejscach siedzących.Z niskiej podłogi dostępnych jest 14 foteli. W stołecznych gazowcach zamontowano dedykowane dla MAN-a siedzenia firmy Ster. Wejście na pokład tych w pełni niskopodłogowych pojazdów jest możliwe dzięki czterem wejściom w układzie 2-2-2-2. MAN zastosował drzwi firmy BODE w nieco odświeżonej na życzenie producenta wersji.

Stołeczny Lion's City G CNG tak jak solówka jest wyposażony w leżący silnik typu MAN E2876LUH07. To potężna, bo prawie trzynastolitrowa jednostka, która spełnia normę Euro 6. Ma ona 228 kW mocy i osiąga 1200 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Silniki są zblokowane z czterobiegowymi automatami Voith Diwa D854.6.

Warszawski standard
Skoro jesteśmy w Warszawie to oczywiście nie zapomniano o kierowcach. Mogą oni liczyć na komfortowe warunki pracy. To dzięki zastosowaniu wydzielonej i w pełni odseparowanej od przestrzeni pasażerskiej kabiny dla kierującego. Jest ona zabudowana na pełnej szerokości autobusu i dysponuje dwoma niezależnymi wyjściami. To standard, który do stolicy wrócił już ponad dekadę temu. I konieczne warto za każdym razem to chwalić.

Naturalną wentylację przestrzeni pasażerskiej zapewnia siedem przesuwnych okien. Nie mogło oczywiście zabraknąć klimatyzacji opartej na agregatach Spheros Revo, monitoringu i gniazd z portami USB. Autobus jest wyposażony w biletomat, najprawdopodobniej grodziskiej firmy Mera-Systemy.

Dostawcą systemu informacji pasażerskiej jest jest mielecki R&G Plus. Gazowy przegub jest wyposażony w pięć wyświetlaczy zewnętrznych o wysokiej rozdzielczości. Świecą się one na biało. A wnętrze? Tutaj znajdziemy aż siedem tablic LCD. Zastosowano pięć typu ETM23, na których prezentowana jest informacja liniowa oraz reklamy. Z prawej strony, tuż przed drugimi drzwiami oraz przed trzecimi mamy monitory typu ETM-38, na których informacja liniowa jest prezentowana w formie „e-koralików”. Nie mogło oczywiście zabraknąć GPS i głosowego zapowiadania przystanków. Całością steruje autokomputer SRG6000P.

W tej chwili każdy autobus, który jest dostarczany do stolicy musi tak naprawdę być „szyty na miarę”. W przypadku pierwszych autobusów na CNG dla MZA nie mogło być inaczej. W końcu to MAN, czyli nic dodajć, nic ująć.