Pechowy wtorek dla kieleckich autobusów. Dwa pożary. Przekazywanie wstrzymane
22 sierpnia – w ciągu jednego dnia – doszło do dwóch pożarów autobusów miejskich na drodze ekspresowej S7.
Pierwszy z nich miał miejsce około godziny 18.00 w Łącznej (powiat skarżyski), zaś drugi, około 21.00 w miejscowości Gruszka ( powiat kielecki). W obu przypadkach chodziło o pojazdy udające się na przegląd zlecony przez BP Tour, o którym pisaliśmy w InfoBusie wcześniej. Dlatego na ich pokładach znajdowali się tylko kierowcy zajmujący się transferem autobusów.
Przekazywanie wstrzymane
Jak podkreśla ZTM Kielce, do obu pożarów doszło po kilku kilometrach przejazdu technicznego. W tej sytuacji, ZTM Kielce zdecydowało o wstrzymaniu przekazywanie pojazdów nowemu operatorowi.
-"Na chwilę obecną wstrzymujemy przekazywanie autobusów” - powiedziała Barbara Damian, dyrektorka Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach.
-„Zapalił się filtr DPF, czyli filtr cząstek stałych. W obu przypadkach doszło do identycznej usterki. W celu sprawdzenia wszystkich pojazdów wezwano na miejsce serwis firmy Solaris. Dokładna analiza maszyn rozpocznie się od jutra – tłumaczy Barbara Damian.
Jeśli usterka będzie prosta w naprawie, wówczas problemu nie będzie. Gorzej, jeśli ewentualna naprawa będzie czasochłonna. Wówczas wejście nowego operatora na linie może sie opóźnić.
Łączna
Jak przekazał dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach, do pierwszego zdarzenia w Łącznej doszło po godzinie 18:20.
-„Na miejscu okazało się, że zapaliła się komora silnika. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Autobusem podróżował tylko kierowca, który sam opuścił pojazd – powiedział dyżurny PSP Kielce.
Jak przekazała „Gazeta Wyborcza Kielce”, autobus należący do miasta Kielce zapalił się podczas przejazdu drogą ekspresową S7 z Kielc do Skarżyska-Kamiennej.
-"To jeden z 40 tzw. unijnych solarisów, których obsługą zajmuje się firma BP Tour. Wygrała ona przetarg na obsługę części linii komunikacji w stolicy województwa i od 1 września zacznie wozić pasażerów. Autobusy były w drodze na szczegółowy przegląd, który BP Tour zlecił przed wyjazdem na trasy" - napisała "Wyborcza".
Podczas przejazdu kierowca autobusu jadącego z tyłu zauważył, że z poprzedzającego go wozu wydobywa się dym. Dał znać koledze i wspólnie ugasili ogień, wykorzystując cztery gaśnice. Dzięki sprawnej reakcji mężczyzn nie doszło do dużych strat.
Gruszka
Do pożaru komory silnika w autobusie komunikacji miejskiej doszło także w miejscowości Gruszka.
-„Kolejne zgłoszenie otrzymaliśmy około godziny 21. Tu również nie było osób poszkodowanych. Podobnie jak w Łącznej, autobusem podróżował tylko kierowca - uzupełnił dyżurny PSP Kielce.
Do akcji zadysponowano cztery jednostki straży pożarnej.
