Oświęcim: Mocne cięcie

Czwartego września br. Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej i Spedycji Oświęcim S.A. wprowadziło nowy rozkład jazdy. Niestety, jest on niemiłą niespodzianką dla pasażerów korzystających z lokalnej komunikacji PKS. Z samego oświęcimskiego dworca zlikwidowanych zostało prawie trzydzieści połączeń. Autobusy zniknęły głównie z tras do Kęt, Piotrowic, Malca, czy Przeciszowa. Poszkodowani zostali również mieszkańcy niewielkich miejscowości w okolicy Oświęcimia – z Wilamowic, w dni robocze przestały odjeżdżać trzy autobusy do Oświęcimia (przez Dankowice), a Wola straciła po jednym połączeniu z Tychami i Oświęcimiem. Jako przyczynę tak głębokich cięć zarząd przedsiębiorstwa podaje „zbytnie nasycenie komunikacji regularnej na określonych liniach”, a co za tym idzie znaczny spadek frekwencji. Nie jest tajemnicą, że już od kilku lat oświęcimski PKS nie radzi sobie z konkurencją prywatnych przewoźników.