Oświadczam, że podwozie i rura wydechowa były moje

Właściciel auta, któremu skradziono nalepkę legalizacyjną na tablice rejestracyjne, musi złożyć u starosty oświadczenie, że je utracił –informuje Rzeczpospolita. To jedna z kilku zmian związanych z rejestracją aut, które wchodzą w życie 20 maja. Zawierają je trzy rozporządzenia ministra transportu modyfikujące sposób rejestracji aut (Dz. U. nr 65, poz. 460, 461, 462). Od dziś obowiązuje nowy wzór pozwolenia czasowego wydawanego przez organ rejestrujący do wielokrotnego stosowania (zastępuje dotychczasowe pozwolenia badawcze). Ten dokument będzie mógł być wydawany na wniosek jednostki upoważnionej do przeprowadzania badań homologacyjnych lub producenta, gdy potrzebna będzie rejestracja czasowa w celu wywozu pojazdu za granicę. Zmienia się też wzór nalepki legalizacyjnej na tablice tymczasowe. Ministerstwo zastrzega jednak, że wszystkie wydane do tej pory są nadal ważne. W zmienionym rozporządzeniu przesądzono też, co należy zrobić, kiedy nalepka legalizacyjna zostanie zniszczona lub skradziona. W takiej sytuacji organ rejestrujący zalegalizuje tablice rejestracyjne, gdy właściciel okaże dowód rejestracyjny, pozwolenie czasowe i tablice rejestracyjne. Właściciel będzie też musiał złożyć oświadczenie, że utracił lub zniszczył poprzednią nalepkę. Podobna procedura ma obowiązywać, gdy zginie nalepka na tablice tymczasowe. Od dziś także rejestrujący po raz pierwszy pojazd, którego markę określa się jako SAM (zbudowany przy wykorzystaniu nadwozia, podwozia lub ramy konstrukcji własnej), musi złożyć dokumenty: oświadczenie, że jest właścicielem zespołów i części służących do jego zbudowania;zaświadczenie o dobrym stanie technicznym auta oraz dokument identyfikacyjny pojazdu. Z kolei producenci, którzy zechcą czasowo zarejestrować pojazd, będą musieli zapłacić 363 zł (taką cenę ustalono za pozwolenie). Możliwość wydawania pozwolenia czasowego do wielokrotnego stosowania ma ułatwić prowadzenie działalności podmiotom, na które zostały wystawione. Skróci to procedury składania wniosku o czasową rejestrację i nie trzeba też będzie wydawać za każdym razem kolejnego dokumentu. Wysokość opłaty ministerstwo uzasadnia tym, że w jednym dokumencie organ rejestrujący będzie mógł dokonać na stronach 1 – 11 pozwolenia aż 22 wpisów o czasowej rejestracji pojazdu. Szczegóły: http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_060520/prawo/prawo_a_11.html .