Opozycja krytykuje rząd za rozwój elektromobilności w Polsce

Poselski projekt noweli ustawy o biokomponentach ibiopaliwach ciekłych trafi do komisji – zdecydował 16 lipca Sejm podczaspierwszego czytania projektu.
Zaproponowano w nim szybsze finansowanie rozwojuelektromobilności oraz likwidację Funduszu Niskoemisyjnego Transportu.
O co chodzi?
Celem projektowanej zmiany jest uproszczenie,odbiurokratyzowania i przyspieszenia finansowania ze środków publicznychrozwoju transportu niskoemisyjnego – czytamy w uzasadnieniu.
-„Projekt likwiduje Fundusz Niskoemisyjnego Transportu(FNT-PFC), a w jego miejsce tworzy nowe zobowiązanie wieloletnie NarodowegoFunduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej” – mówiła w czwartekpodczas pierwszego czytania projektu w Sejmie poseł wnioskodawca MałgorzataJanowska (PiS).
Jej zdaniem wprowadzane usprawnienia zwiększą dostępnośćśrodków dla przedsiębiorców i będą pozytywnie oddziaływać na konkurencyjnośćgospodarki i przedsiębiorczość. Wdrożenie procedur i zasad stosowanych przezNFOŚiGW umożliwi szybsze i efektywniejsze wydatkowanie środków i powiązanie ichz mechanizmami przyjaznymi dla biznesu – wskazała.
Zdaniem opozycji
Według Urszuli Zielińskiej (KO), likwidacja FNT świadczy oprzyznaniu się rządu do fiaska programu wsparcia niskoemisyjnego transportu isamego Funduszu, który – jak przypomniała – powstał w 2016, ale rozporządzeniado niego opublikowano dopiero w pod koniec 2019 roku.
Posłanka wskazała, w roku 2019 na Fundusz alokowano kwotę680 mln zł i z tej kwoty w 2019 r. zainwestowano mniej niż 1 proc. bo zaledwie1,2 mln zł głównie na koszty administracyjne.
-„W tym roku, jak dowiedzieliśmy się z mediów, na koncieFunduszu pozostało 360 mln zł, a od czerwcu dowiedzieliśmy się, że rządlikwiduje go, ale uruchamia trzy nowe programy wsparcia elektromobilności:+Zielony samochód+, +eVAN+ i +Koliber+, ale już tylko w kwocie 147 mln zł,czyli 1/5 tego co zapowiadano jeszcze w 2019 r.” – powiedziała Zielińska.
-„Miało być milion aut elektrycznych a jest 6,5 tys.,jesteśmy na 3 miejscu w Europie, ale od końca” – mówiła.
Jak dodała, potrzebna jest rzetelna analiza poniesionychwydatków i tego, co nie zadziałało w poprzednim programie.
-„Aby mócpoprzeć projekt naprawy programu, musimy zobaczyć rzetelną analizę wniosków zprzeszłości i nowy rzeczowy plan. Będę o to wnioskować na komisji” -zapowiedziała posłanka KO.
Przedstawiciele klubów Lewicy oraz KP PSL-Kukiz'15 równieżwskazywali na fiasko dotychczasowego programu wsparcia niskoemisyjnegotransportu i samego Funduszu celowego. Krytykowali fakt, że projekt zostałwniesiony przez posłów zamiast rząd. Jak podkreślali, jest to omijaniekonsultacji społecznych.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Oba kluby zapowiedziały poparcie dla projektu, wskazanojednak na konieczność dalszych prac na nim.
Usprawnić rozwój
Wiceminister klimatu Adam Guibourge-Czetwertyński,odpowiadając na pytania i krytykę posłów klubów opozycyjnych zaznaczył, że tenprojekt wprowadza usprawnienia wydatkowania środków na rozwój elektromobilnościw Polsce.
Zapewniał posłów opozycji, którzy wytykali rządowi”marne efekty” dotychczasowych działań wspierających rozwójelektromobilności w Polsce, że przeniesione środki z FNT do NFOŚiGW zostanąprzekazane dokładnie na takie same cele.
Guibourge-Czetwertyński zaznaczył, że na koniec 2019 r. tychśrodków było nieco ponad 360 mln zł, a plan w tym roku jest na ponad 600 mlnzł. „Zobaczymy, czy uda się te kwotę osiągnąć” – dodał.
Przypomniał, że pod koniec czerwca br. w NFOŚiGW uruchomionojuż trzy programy dopłat dla osób prywatnych i przedsiębiorców (trzy programy:”Zielony samochód”, „eVAN” i „Koliber” na łącznąkwotę blisko 150 mln zł – PAP).
Wiceminister klimatu zapowiedział też, że na pozostałą częśćtej kwoty będą w najbliższych miesiącach uruchamiane kolejne programyuwzględniające m.in. dopłaty do autobusów.
Historia FNT-PFC
Fundusz Niskoemisyjnego Transportu utworzono w czerwcu 2018r., wprowadzając jednocześnie tzw. opłatę emisyjną od paliw. Fundusz,korzystając z 15 proc. części wypływ z opłaty miał finansować projekty na rzeczekologicznego transportu.
W projekcie określa się nowe zasady podziału wpływów zopłaty emisyjnej. W 95 proc. stanowić ma ona przychód NFOŚiGW, w tym 80 proc. -tak jak obecnie – to przychód zobowiązanie wieloletniego „przeciwdziałanieemisjom”, a w 15 proc. przychód zobowiązania wieloletniego FNT. Pozostałe5 proc. ma stanowić przychód Funduszu rozwoju przewozów autobusowych ocharakterze użyteczności publicznej. (PAP)
„