Opole: Będą droższe bilety MZK
Miejski Zakład Komunikacyjny chce podnieść ceny za bilety autobusowe. Prezydent się na to zgodzi i być może już od lipca będziemy jeździć drożej. Podwyżki spowodowane są przede wszystkim wzrostem kosztów paliwa. – Ceny wzrosły w ciągu roku o 40 proc. – tłumaczy Tomasz Zawadzki, rzecznik MZK. – O ile rok temu za litr paliwa płaciliśmy 2,65 zł, to teraz już 3,73.
MZK skierował już odpowiedni wniosek do prezydenta Ryszarda Zembaczyńskiego. – Prezydent jeszcze nie wydał opinii, ale niewykluczone, że prośbę zaakceptuje, bo argumenty zakładu komunikacji są racjonalne – mówi Mirosław Pietrucha, rzecznik prezydenta.
Jeżeli tak się stanie, to radni już na czerwcowej sesji będą nad projektem głosować. – Nie ukrywam, że zależałoby nam na wprowadzeniu nowych cen już od lipca – przyznaje Zawadzki. – Wydatki na paliwo to około 20 proc. wszystkich naszych kosztów. I tak podwyżka biletów nie zrekompensuje nam wzrostu cen paliwa. Dodatkowych pieniędzy będziemy szukać gdzie indziej. Ale bez podniesienia cen biletów możemy ponosić znacznie większe straty – tłumaczy Zawadzki.
I tak jednorazowy bilet na przejazd autobusem będzie kosztował 2,30 zł (wcześniej 2,10), bilet miesięczny 88 zł (80 zł), a bilet tylko na dwie linie 63,80 (58 zł).
– Ceny biletów podniesiono już w wielu miastach, np. w: Poznaniu, Gdańsku i Warszawie, gdzie ceny wzrosły aż o 20 proc. Inne miasta, jak Wrocław czy Olsztyn, już szykują podwyżki. Tego nie da się uniknąć – uważa Zawadzki.