Olsztyn: MPK szuka nowych sposobów zarobku
Pasażerowie jeżdżący autobusem linii nr 25 z Jarot do dworca od kilku dni widzą monitor zawieszony przy kabinie kierowcy – pisze Gazeta Wyborcza. Monitory LCD, na których wciąż wyświetlane są reklamy, na razie zamontowano tylko w dwóch autobusach MPK. – Chcemy, by stały się one już wkrótce kolejnym nośnikiem reklamy w naszych autobusach – tłumaczy Krzysztof Zienkiewicz, rzecznik olsztyńskiego MPK. – W przyszłości chcielibyśmy, by takie monitory były montowane w większości naszych pojazdów. Kierowca autobusu nr 923 na linii nr 25: – Jeżdżę od kilku godzin i prawie wszyscy pasażerowie wpatrują się w ten monitor. Nie wiem, czy tylko dlatego, że to nowość w MPK. Zienkiewicz zapewnia, że na monitorach poza reklamami wyświetlane w przyszłości mają być też praktyczne informacje dla podróżnych. – Na przykład przypominające naszym klientom, że już za dwa czy trzy dni będzie można kupić w kiosku sieciówkę na następny miesiąc albo że w naszej ofercie jest jakiś nowy bilet itd. – tłumaczy. Nie zaprzecza, że chodzi też o dodatkowy zarobek dla MPK. – Ekrany LCD to własność firmy, która zarabia na wyświetlanych reklamach. My zaś bierzemy pieniądze za to, że mogą one być w naszych autobusach – tłumaczy Zienkiewicz. – Ale nie zdradzę, o jakie kwoty chodzi. To tajemnica handlowa.