Okiem kierowcy: Szkolenie kierowców – podstawą bezpieczeństwa na drodze

infobus
07.04.2004 21:29

Szanowni Czytelnicy

Witam na łamach nowego działu w InfoBusie, gdzie prezentujemy felietony kierowców autobusów, piszących o swojej codziennej pracy, o jej blaskach i cieniach. Jesteśmy otwarci na wszystkie historie, niezależnie czy dotyczą dalekiej przeszłości, czy czasów obecnych. Czekamy na Wasze autobusowe opowieści pod adresem [email protected] .

Zapraszamy do lektury artykułu Zygmunta Kukli – dyrygenta, kompozytora, kierowcy autobusu w firmie Mazurkas Travel oraz . felietonisty InfoBusa. Jego orkiestra "Kukla Band" na stałe współpracuje z Programem Pierwszym Telewizji Polskiej, a on sam jest już od kilku lat stałym dyrygentem i kierownikiem muzycznym festiwali piosenki w Sopocie i Opolu. Więcej o sylwetce Zygmunta Kukli pisaliśmy we wrześniowym wydaniu InfoBusa ( Dyrygent autobusu; InfoBus 9.2003 ), natomiast historię firmy Mazurkas Travel przybliżyliśmy w październikowym wydaniu serwisu, w wywiadzie z jej prezesem Andrzejem Bartkowskim ( Ostatnie lato poza Unią; InfoBus 11.2003 ).

Szkolenie kierowców – podstawą bezpieczeństwa na drodze

W ubiegłym roku wiele się mówiło i pisało o czasie pracy kierowców autobusów oraz o kontroli technicznej pojazdów.

Dyskusja ta nasiliła się z powodu kilku tragicznych wypadków z udziałem autokarów. I słusznie. Kierowcy byli przemęczeni, a tachograf nie spełniał swojego zadania z powodu braku efektywnej kontroli jego zapisu.

Ale patrząc na statystyki, autobusy/autokary są grupą pojazdów najrzadziej uczestniczących w kolizjach i wypadkach drogowych. Kierowcy tych pojazdów na ogół nie cechują się brawurą i brakiem wyobraźni. Nie można tego niestety powiedzieć o pozostałych uczestnikach ruchu drogowego. I wyróżniłbym tu dwie grupy kierowców stwarzających szczególne zagrożenie: pierwsza to tzw. „piraci drogowi” – spora ich część kończy swój rajd na drzewie, często przed samobójstwem zabijając kilka innych osób. Druga grupa – kierowcy niedouczeni.

Pierwszą grupą powinien zająć się lekarz psychiatra, ja nie mogę im pomóc. Natomiast drugą grupę dedykuję instruktorom nauki jazdy. Oprócz wiadomości z zakresu przepisów ruchu drogowego oraz umiejętności jazdy do przodu i do tyłu, w szkoleniu kierowców brakuje informacji na temat zachowania się na drodze w stosunku do pojazdów o dużych gabarytach (na kursach nie wspomina się o tym ani słowem). Stąd kierowcy nie wiedzą, że np. autobusy mają większy promień skrętu, że widząc skręcający autobus należy poczekać, aż ten wykona manewr i nie pchać się pod zderzak. Nie wiedzą, że tył autobusu „zachodzi” przy skręcie, więc jeśli nie ma miejsca, aby bezpiecznie przejechać obok autobusu – należy poczekać.

Bardzo niebezpiecznym „manewrem” wykonywanym przez kierowców samochodów osobowych jest zajeżdżanie drogi autobusowi dojeżdżającemu do skrzyżowania poprzez wyprzedzenie go i zajęcie jego pasa. Zmusza to kierowcę autobusu do nagłego hamowania. Prowadząc autokary jestem już przyzwyczajony do takich zachowań na drodze, pamiętając zdanie, które powtarzał mi mój instruktor na kursie kat. D: „…pamiętaj, Ty jesteś kierowcą z pierwszą kategorią i musisz myśleć również za tego palanta w osobówce…”

Ale może, aby unikać takiego (lub gorszego) słownictwa oraz poprawić bezpieczeństwo, lepiej włączyć do programu kursu kierowców w/w zagadnienie…?