Odszkodowanie po wypadku autokaru – przykład z Bułgarii
Bułgarska firma ubezpieczeniowa Bulins, która wywołałaoburzenie wypłacając części rodzin ofiar wypadku drogowego po 5 euroodszkodowania, ustąpiła i oświadczyła 22 maja wieczorem, że wypłaci należnąsumę – po 25 tys. euro.
Dyrektor firmy Stoian Prodanow po kilkugodzinnym spotkaniu zczłonkami Komisji Nadzoru Finansowego poinformował, że w ciągu dwóch tygodniodszkodowania zostaną wypłacone rodzinom wszystkich 20 ofiar. Dodał jednak, żerobi to pod presją.
-„Normy moralne zwyciężyły nad prawnymi” – powiedział,podkreślając, że nie zgadza się z argumentami Komisji i opinii publicznej.
Sierpniowy wypadek
W sprawie,która wywołała ogromne oburzenie, chodziło o wypadek autobusowy z sierpniaubiegłego roku, w którym zginęło 20 osób. Pojazdem jechała grupa osób zpodsofijskiej wioski, w tym miejscowy chór emerytek. Wypadek miał reperkusje wpolityce, doprowadził bowiem do dymisji ministrów rozwoju regionalnego, sprawwewnętrznych i transportu.
WedługKomisji autobus miał ważne ubezpieczenie i firma zgodnie z prawem powinnazapłacić rodzinom ofiar po 50 tys. lewów (25 tys. euro). Firma jednak zwlekałaz wypłatą odszkodowania; w końcu kilka dni temu zapłaciła tylko trzem rodzinompo 5 euro. Pozostali nie otrzymali nic.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Podochodzeniu wyszło na jaw, że asfalt nie spełniał wymogów, a odpowiadająca zajakość dróg Agencja Infrastruktury Drogowej nie reagowała na sygnałymiejscowych władz o niebezpiecznym odcinku. Jej kierownictwo również zwolniono.Cały odcinek wyremontowano ponownie. Dochodzenie w sprawie jeszcze trwa. (PAP
„