Od dwóch tygodni trwa strajk kierowców autobusów w Wilnie
W Wilnie trwa spór związków zawodowych kierowców autobusów z zarządem spółki „Vilniaus viešasis transportas“.
O proteście w stolicy Litwy pisaliśmy już w InfoBusie. Przypomnijmy, że dwie pozostali operatorzy nie podjęli strajku. Związkowcy VVT domagają się przede wszystkim wyższych wynagrodzeń. Z kolei spółka wylicza, że jeden dzień strajku kosztuje ją około 150 tys. euro utraconych dochodów.
Bez porozumienia
Po tygodniu intensywnych negocjacji układ zbiorowy nie został jeszcze podpisany. Szef VVT powiedział, że główne żądanie strajkujących – podwyżka płac o 10 proc – został już wdrożony. Osiągnięto konsensus w wielu innych punktach, ale strajk nie może się zakończyć ze względu na – jak to kreślił zarząd firmy - „chwiejne” stanowiska związków zawodowych i dodatkowe żądania - jak np. wypłaty strajkującym pensji za ten tydzień.
Przy okazji VVT podało, ile wynosi średnia pensja wileńskiego kierowcy autobusu. To 2015 euro przed opodatkowaniem. W porównaniu do innych przewoźników komunikacji miejskiej w Wilnie i Kownie, wynagrodzenia VVT są obecnie najwyższe.
-„W tym roku już dwukrotnie podnieśliśmy płace i przeznaczyliśmy na to ponad 6 mln. euro. Aby wyjść z impasu, proponujemy zapisać w układzie zbiorowym, że wynagrodzenia pracowników nie będą niższe niż średnia płaca w Wilnie – powiedział dyrektor generalny VVT, Darius Aleknavičius.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Staż pracy
Problemem jest też staż pracy, który zwiększa różnice płacowe między pracownikami. Związek zawodowy domaga się powrotu do starego systemu płac i utrzymania wpływu stażu pracy na wzrost wynagrodzeń. O sile strajku świadczy fakt, że firma przychyliła się do tego wniosku i podwyższyła premie za staż pracy. Według dyrektora generalnego, po dokonaniu oceny możliwości finansowych firmy, złożono propozycję przeznaczenia 450 tys. euro na premię za staż pracy. euro rocznie. Związek zawodowy początkowo się zgodził, ale wrócił dzień później z oferta na … 700 000 euro.
-„Nowy system wynagrodzeń za pracę musi koncentrować się na uczciwej płacy dla wszystkich. Jeśli jeszcze bardziej zwiększymy wagę stażu pracy, wrócimy do poprzedniego problemu – luki płacowej między pracownikami „młodymi” i „starymi”, którzy wykonują tą samą pracę. System musi być zrównoważony, co oznacza nie tylko zachęcanie wieloletnich pracowników, ale także przyciąganie nowych, których obecnie brakuje nam ponad 200 – dodał manager przewoźnika.