Nowy Staw: Pijany kierowca prowadził gimbusa
Burmistrz Nowego Stawu rozważa zakup alkomatu dla kierowców szkolnych autobusów. To jego reakcja na wczorajszą wpadkę jednego z nich. Policja zatrzymała z promilami we krwi 53-letniego mężczyznę kierującego gimbusem.Policyjna akcja wcale nie była rutynową kontrolą. Funkcjonariusze drogówki czekali konkretnie na tego kierowcę, bo wcześniej w jego sprawie wpłynęło pismo do komendanta powiatowego od rodziców dzieci.
– Wyrazili swoje zaniepokojenie o zdrowie i życie swoich dzieci – mówi mł. asp. Tomasz Czerwiński, oficer prasowy KPP Malbork. – Ich obawy się potwierdziły. Badanie stanu trzeźwości wykazało u 53-latka ok. 0,2 promila alkoholu we krwi.
Nowostawski samorząd nie korzysta z usług zewnętrznej firmy transportowej. Ma swoje autobusy i kierowców zatrudnionych przez Urząd Miejski.
– Do urzędu nie trafiła żadna skarga od rodziców – ani słowna, ani pisemna. Oczywiście, że jestem zaskoczony, bo to wieloletni pracownik, nigdy wcześniej nie było z nim problemów – mówi burmistrz Jerzy Szałach.
Włodarz na gorąco nie chce podejmować decyzji co do przyszłości swojego podwładnego. Ma natomiast plan, jak w przyszłości uniknąć podobnych sytuacji.
– Zakupię alkomat dla moich służb, które będą sprawdzały stan trzeźwości podlegających im kierowców – zapewnia.
Wedle prawa, mężczyzna był po użyciu alkoholu, czyli popełnił wykroczenie. Grozi mu zakaz prowadzenia pojazdów od sześciu miesięcy do 3 lat i grzywna do 5 tys. zł. Orzeczenie wyda Sąd Rejonowy w Malborku. Do tego czasu policja zatrzymała mu prawo jazdy.