Nowy-stary zarząd Polskiego Stowarzyszenia Przewoźników Autokarowych
25 listopada w Toruniu odbyło się wyborcze zgromadzenie Polskiego Stowarzyszenia Przewoźników Autokarowych.
Podczas wyborów delegaci wybrali do władz stowarzyszenia ten sam zespół, udzielając tym samym poparcia dla dotychczasowych, trzyletnich działań zarządu PSPA w zakresie obrony interesów przewoźników. Dodajmy, że kadencja poprzedniego zarządu przypadła głównie na najgorszy, pandemiczny okres dla turystycznej branży.
Trzy lata
Po przeprowadzonym głosowaniu i obradach stalowano następujący skład zarządu PSPA na kolejną, trzyletnią kadencję:
- PREZES - Rafał Jańczuk
- CZŁONKOWIE ZARZĄDU - Paweł Czurczak, Agnieszka Pastuszak-Jurzyk, Ryszard Wójcik i Zygmunt Ziober
- KOMISJA REWIZYJNA - Jerzy Biedulewicz, Andrzej Bartoszek i
O tym, że sytuacja w branży autokarowej jest bardzo trudna wiemy wszyscy. Świadczy o tym m.in. ponownie zamierający ruch turystyczny i śladowa sprzedaż nowych autokarów. Najgorszy moment dla branży może jednak dopiero nadejść, gdyż w przyszłym roku mijają termin pożyczek udzielanych przewoźnikom podczas pierwszego roku pandemii. Dlatego od działań zarządu PSPA, jego wpływu na decydentów i prowadzonych rozmów z bankami czy ARP naprawdę wiele zależy.
-„Aktualna sytuacja jest naprawdę ciężka, gdyż ponownie rośnie zachorowalność na COVID – powiedział nam Rafał Jańczuk, prezes Polskiego Stowarzyszenia Przewoźników Autokarowych. - Wycieczki związany ze świętami, jak np. wyprawy na jarmarki bożenarodzeniowe, zaczynają być anulowane. Sezon narciarski z powodu rozmaitych obostrzeń wprowadzanych Austrii czy we Francji również nie rysuje się najlepiej. My staramy się przetrwać i uzyskać wszelką możliwą pomoc, gdyż uważamy, że jesteśmy jedną z najbardziej poszkodowanych branż przez pandemię. Rozmowy w których uczestniczymy ze stroną rządową, raz kończą się pozytywnie, raz negatywnie, ale walczymy” – deklaruje Rafał Jańczuk.
Zdaniem prezesa PSPA, pierwsze prognozy na przyszły, turystyczny rok są naprawdę niezłe. Swoje przyjazdy do Polski i do Europy już zapowiada wielu turystów z całego świata. Wszyscy są spragnieni podróżowania. Do tej ponownej fali polscy przewoźnicy muszą się przygotować startując z niskiego, kryzysowego poziomu i to zarówno, jeżeli chodzi o liczbę kierowców, jak i autokarów. Dlatego podczas spotkania wiele mówiono o rekomendowanych cenach za wynajem autobusów. Chodzi o to, żeby autokarowa branża jak najszybciej odzyskała dobrą formę, nie boksując się nawzajem. Tym bardziej, że koszty utrzymania kierowców oraz ceny paliw mocno poszybowały w górę.
Rekomendowane stawki kształtują się na poziomie ponad 5 zł netto za kilometr w przypadku autobusu 12-metrowego (50 miejsc); ponad 6 zł netto za km za pojazd 60 miejscowy, po około 8 zł netto za dwupiętrowe autokary.
-„Nie możemy już jeździć po starych stawkach, gdyż wszystko podrożało Przykładowo Adblue kosztuje teraz o 300% więcej niż przed rokiem. Dlatego zachęcamy wszystkich do ponownego sprawdzenia swoich kalkulacji i do racjonalnego zarządzania biznesem. Kupując autobus, nawet używany, musimy założyć przynajmniej 10% marży, aby mieć finansowe zabezpieczenie. Dziś wystrzelona opona na autostradzie to koszt rzędu 6000 zł, a byle jaka awaria za granicą to poziom 10000 EUR. Dlatego musimy zacząć dobrze liczyć koszty – podsumował Rafał Jańczuk.
PSPA istnieje na rynku polskim od 1992 roku. W tym czasie stało się największym ogólnopolskim Stowarzyszeniem Międzynarodowych Przewoźników Pasażerskich w transporcie samochodowym. W ciągu tych prawie 30 lat funkcjonowania liczebność członków PSPA wzrosła do 80 niezależnych przedsiębiorstw z całej Polski.
