Nowy gracz na przewozowym rynku: BUK, czyli Bystrzyckie Usługi Komunalne
Pod koniec czerwca Bystrzyca Kłodzka powołała do życia nową spółkę transportu publicznego - Bystrzyckie Usługi Komunalne (BUK).
Dolnośląski przewoźnik ma w przyszłym roku uruchomić własne autobusowe przewozy pasażerskie, natomiast już od września gminne autobusy mają już dowozić dzieci do szkół. Tak miasto chce walczyć z wykluczeniem komunikacyjnym.
Jest decyzja
29 czerwca - na sesji Rady Miejskiej – bystrzyccy radni podjęli uchwałę o powołaniu spółki Bystrzyckie Usługi Komunalne sp. z o.o., którą utworzyła gmina Bystrzyca wraz ze swoją spółką Zakład Usług Komunalnych w Bystrzycy Kłodzkiej sp. z o.o. Kapitał początkowy miałby wynosić 110 tys. zł (109 tys. zł da gmina, 1 tys. zł Zakład Usług Komunalnych).
Spółka będzie się jednak zajmowała nie tylko transportem pasażerskim. To także: odbiór odpadów komunalnych, organizowanie, nadzorowanie i wykonywanie zadań związanych z oczyszczaniem ulic, chodników, placów i przystanków komunikacji, w sezonie letnim oraz zimowym.
-„W związku z tym staramy się o ich dofinansowanie przez wojewodę, równocześnie zabiegamy o dopłaty do biletów miesięcznych dla młodzieży szkolnej – powiedziała portalowi DKL24.PL burmistrzyni Renata Surma. - Mamy zamiar bazować na pojazdach dotychczas wykorzystywanych do przewozu uczniów, nowa spółka sposobi się do wyleasingowania potrzebnych aut. Stąd już zabiega o zatrudnienie kierowców.”
Jak informuje burmistrz Bystrzycy Kłodzkiej, gminne autobusy zaczną jeździć od września wożąc dzieci do szkół, a od stycznia 2024 roku, jako otwarty transport publiczny, uruchomionych zostanie 9 nowych linii autobusowych dowożących mieszkańców i turystów do wszystkich gminnych miejscowości. Pierwsze znane trasy to cztery linie, m.in. do Paszkowa, Starego Waliszowa i Międzygórza. W kolejnych miesiącach BUK zaproponuje dodatkowe połączenia.
Historia bystrzyckiej komunikacji
Pierwsze próby uruchomienia komunikacji gminnej miały miejsce w zeszłym roku. Miała ona ruszyć w połowie września 2022 roku i prowadzić kursy na 8 liniach. Wtedy jednak nie wyszło, bo w ostatniej chwili wycofał się powiatowy przewoźnik – PKS w Kłodzku S.A., który jak się okazało nie dysponuje odpowiednim potencjałem.
