Nowy Citaro – odmieniony design i nowe wymiary (1)

Zgodnie z zapowiedzią zaczynamy cykl artykułów o nowej wersji autobusu miejskiego Mercedes-Benz Citaro, który od 1997 r. do tej pory sprzedał się w liczbie 31 tys. egzemplarzy. Zaczynamy od stylistyki i nowych gabarytów. Nie ma tutaj rewolucji, ale znajdziemy kilka istotnych zmian. Generalnie najbardziej zmieniła się przednia ściana Citaro. Pojawił się tutaj przyjazny uśmiech i atrakcyjny wygląd. Największa zmiany to bardziej zaokrąglony i „muskularny”panel pod przednią szybą, obejmujący m.in. nowe, większe reflektory (w tym także światła dzienne). Zdaniem producenta nowe klosze przypominają w kształcie migdała i mają „rozmiękczyć”design autobusu. Generalnie taktyka konsekwentnego łamania ostrych kształtów i wprowadzania zaokrągleń (reflektory, halogeny przeciwmgłowe, zderzaki, załamania pod wycieraczki) ma jeden cel –zmienić dotychczasowy surowy wygląd Citaro i nadać mu bardziej przyjazny dla pasażera wygląd. Czy to się udało? Oceńcie sami. Na pewno trudno jest pomylić ten autobus z jakimikolwiek innymi, miejskimi pojazdami.

Kolejne zmiany w wyglądzie przedniej ściany Citaro wynikają z nowych wymiarów konstrukcji autobusu. Fotel kierowcy w nowej wersji został podniesiony o 60 mm, a wraz z nim przednia szyba oraz wklejona w górnej części tablica informacyjna. To podwyższenie zostało zgrabnie zamaskowane poprzez zachodzenie bocznych słupków na sam dach autobusu, gdzie tworzą one trójwymiarowy element stylistyczny. Sprytnie skrywa ona zarówno wystającą część przedniego wyświetlacza, jak i maskuje inne urządzenia zamontowane w przedniej części dachu. W rezultacie ten zabieg daje nowemu Citaro niepowtarzalną sylwetkę, ewidentnie różniącą go od innych miejskich konstrukcji. To zresztą najbardziej widoczna i odważna zmiana w stylistyce nowego Citaro (obok „migdałowych”świateł). W wersji 12-metrowej ten stylistyczny trójkąt idealnie schodzi się z zabudową klimatyzacji przestrzeni pasażerskiej i wtedy całość przybiera pełną, docelową formę.

Warto podkreślić również fakt, że niemieccy designerzy przywiązali dużą uwagę do materiałów, z jakich zostały wykonane najbardziej narażone na zniszczenie części autobusu. I tak przedni zaokrąglony zderzak jest podzielony na trzy części, co na pewno ułatwi ewentualne naprawy. Pod zderzakiem zastosowano nowe ochraniacze, które zabezpieczają konstrukcję przez możliwością zahaczenia o podłoże (co przy wydłużonym zwisie przednim może się częściej zdarzyć) –np. podczas wykonywania manewrów blisko krawężnika. Te ochraniacze po zniszczeniu będzie można po prostu wymienić. Wszystkie zderzaki na rogach pojazdu zostały wykonane z materiałów pochłaniających energię podczas uderzenia, co przy niewielkich siłach zapobiega ich zniekształcaniu. Także dla ułatwienia naprawy autobusu i jego wysokiej sprawności, także boczne ściany Citaro zostały podzielona na różne elementy. Lekkie aluminiowe panele są zabezpieczane na dole lamówką. To zwiększa ochronę przed korozją, a także daje formę zamkniętej konstrukcji, bez żadnych przerw.

Najważniejszą jednak zmianą konstrukcyjną Mercedesa było wprowadzenie nowych długości pojazdów wchodzących w skład rodziny Citaro. Wydłużono zwis przedni (+ 100 mm), a także rozstaw osi (+ 55 mm), co zaowocowało wydłużeniem całej konstrukcji autobusu (wersja solo –klasa maxi) z 11950 mm do 12105 mm. Modułowa zabudowa całej serii Citaro oznacza, że także przegubowy Citaro G zostanie wysłużony o ok. 155 mm. Skąd ta zmiana? Wymusiło ją zastosowanie nowych jednostek napędowych spod znaku Euro 6, które już niedługo będą seryjnie montowane w Citaro, a dokładniej w 2013 r. Wydłużenie konstrukcji autobusu niesie za sobą kilka pozytywów. Po pierwsze –dzięki temu Citaro będzie można bardziej elastyczne dopasować do wymagań klientów w zakresie rozplanowania wnętrza. Po drugie –umożliwiło to zastosowanie specjalnej klatki pochłaniającej energię podczas czołowego zderzenia autobusu (Front Collision Guard –system znany m.in. z autokarów Setry i Travego), która zapewnia dodatkową ochronę kierowcy. I po trzecie –strategię wydłużenia pojazdu ochoczo podjęli styliści, dla których dłuższy przedni zwis stał się doskonałą okazją, aby odejść od klasycznych „kanciastych”kształtów miejskich autobusów i wprowadzić tutaj trochę ducha nowoczesności. Spójrzcie na Citaro z boku. Chyba im się to udało.

Patrząc na bok Citaro widać płynną linię od samego początku do końca pojazdu. Dodatkowo obniżone o 120 mm boczne szyby powodują, że konstrukcja autobusu jest jeszcze bardziej przejrzysta, a wnętrze lepiej doświetlone. Trójwymiarowe stylizacje nadkoli (wykonane z włókna szklanego wzmocnionego tworzywem sztucznego), w połączeniu ze sposobem, w jaki zachodzą na linie okien, nadaje Citaro bardziej dynamiczny i jednocześnie nowoczesny wygląd. To zresztą koncepcja doskonale znana m.in. z miejskich osobowych SUV-ów, którym styliści poprzez podkreślenie nadkoli nadają bardziej „muskularny”wygląd. W Citaro są one wykonane z elastycznych materiałów, co zapobiega ich uszkodzeniom powodowanym przez drobne uderzenia. Są także lżejsze w porównaniu do starszej generacji. Warto zwrócić uwagę, że dolny pas przez całą długość autobusu delikatnie wznosi się do góry, aby na samym końcu idealnie zamknąć się z górą krawędzią tylnych świateł. Szczególnie w wersji przegubowej wygląda to na designerski majstersztyk. Zresztą tylna ściana Citaro także nie została oszczędzona przez niemieckich stylistów. Mamy tutaj też bardziej zaokrąglone kształty i dzielone zderzaki. Reflektory pozostały te same. Efekt „wgniecenia”klapy komory silnika daje wrażenie uśmiechu, co włącza ją w spójną koncepcję nowego Citaro. Kolejna ciekawa rzecz to strategia stylistycznego wyróżniania wersji miejskich od podmiejskich. W tym trendzie –np. Citaro Ü–oferowany będzie z wyższą, elegancką przednią szybą, upodabniającą ten model do turystycznych autokarów z rodziny Mercedes-Benz.

Wspomnieliśmy już, że nowy Citaro posiada nowe, zintegrowane reflektory, w tym diody LED służące jako światła do jazdy w dzień. Takie rozwiązanie nie tylko zwiększa bezpieczeństwo, ale przede wszystkim przynosi oszczędności w zakresie zużycia paliwa i konieczności wymiany żarówek. Dodajmy, że z długiej listy dodatkowego wyposażenia Citaro możemy zamówić reflektory bi-ksenonowe oraz przednie światła przeciwmgielne z zintegrowaną funkcją doświetlania zakrętów. Ten element wyposażenia do tej pory znany był montowany tylko w bardziej luksusowych samochodach osobowych i autokarach. Teraz zawędrował do autobusów miejskich.