Nowe stare MAN-y w Pabianicach
Już wszystkie dwunastoletnie Many NL202, które MZK kupiło w Niemczech, są w Pabianicach. Każdy z ośmiu autobusów jest dwudrzwiowy i całkowicie niskopodłogowy. Pojazdy zostały odpowiednio oznaczone i dokładnie posprzątane. Pasażerów zaczęły woziś z początkiem września.
W ubiegły piątek MZK zaprezentowało autobusy na specjalnej konferencji prasowej. Oprócz mediów, Zarządu i Rady Nadzorczej MZK, w zajezdni przy ul. Lutomierskiej pojawił się również prezydent Pabianic, Zbigniew Dychto oraz jego zastępca – Jarosław Cichosz. Sprowadzone z Niemiec autobusy są w idealnym stanie. Mimo, że mają 12 lat, to ich przebieg waha się od 520 do 550 tys. kilometrów. Dla porównania, o rok młodsze Jelcze eksploatowane przez MZK przejechały już ponad milion kilometrów, a wszystkie dwunastoletnie Jelcze są na etapie postępowania kasacyjnego.
Many są kremowo-niebieskie, ale nie będą przemalowywane w barwy pabianickiego MZK. Lakier jest bowiem w bardzo dobrym stanie, a kolorystyka kupionych autobusów, zdaniem Prezesa MZK, przypomina tę pabianicką. Niebawem na autobusach pojawią się reklamy. Pojazdy mają zaprogramowane wyświetlacze, zainstalowane kasowniki oraz nalepione numery taborowe, cenniki biletów i przepisy porządkowe. Ich sprzątaniem zajęła się firma Laguna 7.
To nie koniec tegorocznego odnawiania taboru MZK. W październiku powinno dotrzeć do nas 9 zupełnie nowych Solarisów Urbino 12. Oprócz tego, modernizowane są 11-letnie Jelcze 120M. W sumie 6 autobusów ma zostać wyremontowanych – 3 takie już jeżdżą po pabianickich ulicach. Każdy z tych autobusów kosztował 152 tys. złotych.
