Nowe nabytki TLT Tychy. Nowe Trollino 12 i pogotowie MAN [FILM]
W sobotę, 12 stycznia na Placu Baczyńskiego w Tychach spółka Tyskie Linie Trolejbusowe zaprezentowały mieszkańcom swoje najnowsze pojazdy, o których już co nieco zdążyliśmy napisać.
W gronie tym znalazły się dwa trolejbusy Solaris Trollino 12 czwartej generacji oraz techniczny pojazd specjalny marki MAN do obsługi sieci trakcyjnej. Dzięki specjalnym bateriom nowe trolejbusy będą jeździły w miejsca, gdzie nie ma sieci trakcyjnej – np. na ulicę Sikorskiego (gdzie znajduje się m.in. Wodny Park Tychy).
„Podczas sobotniej prezentacji nowe trolejbusy będą stały w towarzystwie Jasia – pierwszego niskopodłogowego wozu w historii TLT, który niedługo przejdzie na zasłużoną emeryturę, a nowemu pogotowiu do obsługi sieci trakcyjnej będzie towarzyszył Star 200K, który od prawie 26. lat służy tyskim trolejbusom jako pogotowie sieciowe” – zapowiadał pokaz Marcin Rogala, prezes TLT.
Nowe tyskie trolejbusy to nowoczesne Solarisy Trollino 12 czwartej generacji. Pojazdy są oczywiście w pełni niskopodłogowe, przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, a także w pełni klimatyzowane. Bardzo przejrzysty i czytelny system informacji pasażerskiej dostarczył bydgoski SiMS. Szczegółowo tyskie „jamniki na szelkach” opisaliśmy tutaj.
Każdy umożliwia podróż maksymalnie 82 pasażerom, w tym 29 na miejscach siedzących. Ci drudzy skorzystać mogą w z dedykowanych dla Solarisa foteli Ster 8MU. Z niskiej podłogi mamy dostępnych 8 siedzeń. Wejście na pokład jest możliwe dzięki trzem wejściom w układzie 2-2-2.
Pojazdy są wyposażone w oszczędny napęd ze sterowaniem impulsowym warszawskiego Medcomu. Trolejbusy są napędzane asynchronicznym silnikiem trakcyjnym austriackiej firmy TSA. Jednostka typu TMF 35-44-4 osiąga maksymalną moc 160 kW. Dodatkowo będą one mogły pokonać dystans ok. 30 km na bez konieczności korzystania z sieci trakcyjnej. A to za sprawą baterii Solaris High Power o pojemności 58 kWh. To baterie LTO, czyli najlepiej nadające się do częstych i szybkich ładowań o dużej mocy.
Trolejbusy te będą docelowo wykorzystywane na liniach E i G, których trasa biega będzie ulicą Sikorskiego, obok Parku Wodnego.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Obecny tabor trolejbusowy nie pozwala na obsługę komunikacyjną tej części miasta, bo nie ma tam sieci trakcyjnej. Pod koniec stycznia do Tychów przyjedzie jeszcze jeden – trzeci trolejbus, każdy z nich kosztował ponad 1,865 mln PLN netto.
Zakup trolejbusów jest w części (75%) sfinansowany ze środków unijnych z Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020. To część wartego ponad 160 mln PLN projektu, w ramach, którego zostanie zakupionych oprócz trolejbusów m.in. ponad pięćdziesiąt nowoczesnych autobusów, mikrobusy, elektrobusy, pojazdy serwisowe do obsługi taboru autobusowego, pojazd pogotowia technicznego.
W sumie po Tychach jeździ 21 trolejbusów, a ich średnia wieku wynosi 6 lat. Najstarszy z nich trafił do tyskiego przewoźnika w 2002 r. i nadano mu imię „Jaś”.
To Solaris Trollino 12T ze sterowaniem impulsowym i silnikami trakcyjnymi prądu stałego. Był to jeden z pierwszych trolejbusów wyprodukowanych w fabryce w Bolechowie. Prócz Tychów jeszcze cztery takie pojazdy z 2001 r., choć w nieco innej wersji jeżdżą do dziś po Gdyni.
„