Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Nowe Miasto Lubawskie: wkrótce powstanie obwodnica

infobus
29.08.2016 08:13

Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa zgodziło się narozpoczęcie drugiego etapu przetargu na budowę obwodnicy Nowego MiastaLubawskiego – poinformował w niedzielę w Olsztynie wiceszef tego resortu JerzySzmit. Obwodnica ma być gotowa w 2020 roku.

O decyzji ministerstwa Szmit poinformował na konferencjiprasowej w olsztyńskim urzędzie wojewódzkim. Obwodnica będzie częścią drogikrajowej nr 15, która biegnie z Dolnego Śląska przez woj. wielkopolskie ikujawsko-pomorskie na Mazury.

„Jeśli ktoś jechał ostatnio przez Nowe MiastoLubawskie, to głęboko rozumie jak ważna jest decyzja, że ta obwodnicapowstanie” – ocenił wiceminister.

Jak dodał, jest to jedna z kilku inwestycji drogowych wkraju, w przypadku których ministerstwo uznało, że został już wykonany”proces optymalizacji kosztów”, więc GDDKiA może rozpocząć drugi etapprzetargu. Przypomniał, że na program budowy dróg krajowych na lata 2014-23przeznaczono 107 mld zł, a zalecane przez resort ograniczenie kosztów ma służyćtemu, by powstało jak najwięcej dróg.

Pierwszy etap postępowania przetargowego na budowęnowomiejskiej obwodnicy w systemie „projektuj i buduj” odbył sięjesienią ub.roku. Wybrano wówczas 17 wykonawców, którzy zostaną dopuszczeni dodrugiego etapu, czyli otrzymają zaproszenia do składania ofert cenowych.

Zdaniem dyr. GDDKiA w Olsztynie Mirosława Nicewicza, wewrześniu wykonawcy otrzymają tzw. program funkcjonalno-użytkowy, czyli dokumentna podstawie którego będą mogli dokładnie wycenić swoją ofertę. Jak mówił, jestszansa, że na początku 2017 r. nastąpi wybór wykonawcy, a budowa zakończy się w2020 r.

Obwodnica będzie miała 18 km i ominie Nowe Miasto Lubawskieod wschodu. Będzie to droga o przekroju 2+1. W ramach inwestycji mają powstaćteż m.in. cztery skrzyżowania i dojazdy z dróg lokalnych.

Według dyr. olsztyńskiej GDDKiA inwestycja może kosztowaćok. 400 mln zł. Jak mówił, tak wysokie koszty są związane z górzystymukształtowaniem okolicy, gdzie wiele miejsc wymaga trudnych zabiegów przywzmocnieniu podłoża. W jego ocenie koszty mogą być jednak niższe, bo wykonawcymogą zaproponować własne rozwiązania inżynierskie. (PAP)