Nowa jakość w MZK Grudziądz

Dziesięć lat musieli czekać pasażerowie MZK Grudziądz na zakup kolejnych fabrycznie nowych pojazdów. W ostatnich dniach maja przewoźnik wprowadził do eksploatacji cztery autobusy Scania Omnicity CN270UB4X2. Zakup pojazdów został sfinansowany, podobnie jak poprzednie nabytki MZK – używane autobusy Man, Mercedes oraz Scania, przez Gminę i Miasto Grudziądz –powiedział nam Paweł Maniszewski Prezes Zarządu MZK. Trzy z czterech nowych autobusów wyposażone są w klimatyzację przestrzeni pasażerskiej, ostatni z nich tylko kabiny kierowcy. – Autobusy z klimatyzacją będą jeździły na dłuższych trasach, gdzie jest mniej przystanków. Myślę że będą obsługiwały m.in. linie 18 i 21 –mówił Gazecie Pomorskiej Jerzy Kindel, dyrektor do spraw technicznych w MZK.

Scanie Omnilink są jak na warunki grudziądzkie bogato wyposażone. Biorąc jednak pod uwagę standardy europejskie nie jest to nic nadzwyczajnego. Posiadają automatyczne skrzynie biegów, hamulce z systemami zapobiegającym wpadaniu w poślizg (ABS, ASR) i przyklęk, który obniża prawą stronę autobusu o 15 cm ułatwiając wsiadanie. Scanie, to też najbardziej ekonomiczne wozy grudziądzkiego przewoźnika, zużywają bowiem 38 litrów paliwa na 100 km. Scanie spełniają normy EURO 4. W wyposażeniu pojazdów nie zabrakło również monitoringu (wizualnego i fonicznego). Za każdy autobus miasto musiało zapłacić 730 tysięcy złotych. Scania Omnicity CN270UB4X2 może zabrać na swój pokład 100 osób.    

Jak wspominaliśmy na wstępie Scanie OmniCity to pierwsze fabrycznie nowe pojazdy we flocie MZK Grudziądz od blisko 10 lat. W 1999 roku przewoźnik zakupił cztery Neoplany. Później kupowano pojazdy używane. Wszystko z powodu braku pieniędzy. Podobnie wygląda sytuacja taboru tramwajowego. Od dawna już nie kupiono nowego wagonu. – W tym roku miasto kupi od spółki torowiska po to, aby było beneficjentem środków przyznanych na modernizację sieci tramwajowej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego –mówił gazecie Nowości wiceprezydent Grudziądza Marek Sikora. – Wartość projektu to 50 mln zł, z czego połowę stanowią dotacje europejskie, a połowę środki własne. Z tych środków nie kupimy tramwajów, przeprowadzimy m.in. modernizację torowisk –dodaje Sikora.

Idzie nowe w MZK Grudziądz. Pierwsze cztery Scanie pozwolą na chociażby niewielką odnowę taboru MZK. Jest to jednak przysłowiowa kropla w morzu. Po ulicach miasta cały czas kursują bowiem wiekowe już Jelcze PR110M czy 120M, które też do najnowszych nie należą. Niebawem miasto będzie musiało pomyśleć o kolejnych zakupach. Tabor mamy stary –mówił w grudziądzkiej telewizji Paweł Maliszewski szef MZK. Jelcze chcielibyśmy zastąpić niskopodłogowymi pojazdami, także używanymi, które jednak zapewniają pasażerom wyższy komfort podróży.

Nowe autobusy cieszą starszych i niepełnosprawnych mieszkańców Grudziądza. Teraz podróżowanie komunikacją miejską będzie dla nich choć trochę łatwiejsze.