Nocny pożar w zajezdni MPK Lublin. Pół miliona strat
2 listopada doszło do pożaru w zajezdni autobusowo-trolejbusowej MPK Lublin przy ul. Grygowej.
Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej oraz policja. Straty oszacowano na pół miliona złotych.
Środek nocy
Pożar zauważony został około godz. 3.30 w nocy. W płomieniach stanął 12-metrowy trolejbus marki Ursus, wkrótce ogień rozprzestrzenił się na drugi – sąsiedni – pojazd. Ze wstępnych ustaleń wynika, że ogień pojawił się okolicach baterii na dachu trolejbusu.
-„Zgłoszenie dotyczyło dwóch trolejbusów. Paliła się bateria zlokalizowana na dachu jednego z pojazdów. Ogień przeniósł się także na drugi trolejbus stojący w pobliżu – powiedział Andrzej Szacoń z Komendy Miejskiej Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Lublinie.
Na miejscu interweniowały cztery zastępy straży pożarnej. Akcja strażaków trwała 2,5 godziny.
-„Podaliśmy prądy piany ciężkiej, schłodziliśmy baterię, następnie sprawdziliśmy temperaturę kamerą termowizyjną. W akcji gaśniczej brało udział 15 strażaków – dodał Andrzej Szacoń.
Jak przekazała rzeczniczka prasowa MPK Lublin Weronika Opasiak, trolejbus od kilku dni nie był używany, jak również nie był podłączony do sieci. Trwa ustalanie okoliczności pojawienia się ognia. Sąsiadujący pojazd został nadpalony.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Straty wstępnie oszacowano na 500 tysięcy złotych. Przyczyna pożaru nie została jeszcze ustalona. Sprawą będzie zajmowała się policja. Sprawę bada policja.
