Niemieccy kierowcy autobusów wywalczyli podwyżki
25 października związkowi zawodowemu ver.di udało się wywalczyćporozumienie w sporze o wynagrodzenia w niemieckim sektorze publicznym.
W negocjacjach z rządem, około 87 tys. pracowników 130.niemieckich komunalnych zakładów komunikacyjnych reprezentował związek zawody Ver.di.
Cały sektor
Co warto podkreślić podwyżki objęły cały sektor publiczny,czyli m.in. pielęgniarki, kierowcy autobusów, pracownicy firm komunalnych orazurzędnicy państwowi dostaną więcej pieniędzy.
Jak ogłoszono w niedzielę,dochody wzrosną o 4,5 procent w grupie osób z najniższym wynagrodzeniem, atakże o 3,2 procent wśród pracowników z najwyższym wynagrodzeniem.
Ponadto, wszyscy pracownicy mają otrzymać w tym roku premięw związku z pandemią koronawirusa w wysokości od 600 do 200 euro.
Dwie podwyżki
Płace będą rosły stopniowo od 1 kwietnia 2021 r. z dwomaprogami:
-
W 2021 r. wynagrodzenia wzrosną o 1,4 procent, przy czym conajmniej o 50 euro.
-
W 2022 r. płace wzrosną o 1,8 procent.
Zbiorowy układ pracy będzie obowiązywał do końca 2022 roku.
-„To oznacza, że dochody pracowników z najniższymwynagrodzeniem wzrosną o około 4,5 procent – powiedział Frank Werneke, szefZjednoczonego Związku Zawodowego dla Sektora Usług (VereinteDienstleistungsgewerkschaft, Verdi)
Walka do końca
Przed osiągnięciem porozumienia, związek ver.di zorganizowałw Niemczech serię strajków komunikacji miejskiej. Ostatni miał miejsce jeszcze15 października, w Hamburgu, Niemal całkowicie sparaliżował on transportpubliczny w aglomeracji – poza koleją miejską i dojazdową. Dodajmy, że względu na możliwość dodatkowych zakażeńkoronawirusem grożących w przepełnionych pojazdach, zrezygnowano z zapewnieniakomunikacji zastępczej.
Niemieccy związkowcy domagali się również zwiększeniadodatków za pracę uciążliwą lub wykonywaną na bardziej uciążliwych zmianach,jak też ścisłego ograniczenia dziennego czasu pracy. Jak na razie nic nie wiadomo ich przyjęciu przez rząd.