Na razie bez nowych krwiobusów. Mamy unieważnienie
8 kwietnia Ministerstwo Zdrowia unieważniło przetarg na autobusy do poboru krwi dla RCKiK w Radomiu (1 pojazd), Kaliszu (1 pojazd) i Słupsku (1 pojazd).
To zamówienie ewidentnie ma pecha. Najpierw oferta firmy Zeszuta była zbyt droga, a potem skuteczne odwołania w KIO firmy Giss (z ambulansami na bazie Neoplana) skutecznie zablokowały to postępowania. Jest to o tyle dziwne, że szersza konkurencja mogłaby obniżyć ceny "krwiopijców". Czego chce więc resort? Nie wiadomo…
przetargowa historia
14 marca mieliśmy poznać oferty w ponowionym przetargu Zakładu Zamówień Publicznych przy Ministrze Zdrowia na zakup 3 szt. mobilnych punktów pobierania krwi na bazie wysokopokładowych autobusów turystycznych klasy MAXI. Nic z tego nie wyszło z powodu złożenia serii odwołań przez spółkę Giss (specjalisty m.in. do kontenerowych strzelnic i łączności satelitarnej) do Krajowej Izby Odwoławczej.
Przypomnijmy, że jeszcze w zeszłym roku Ministerstwo ogłosiło dwa pierwsze przetargi:
- na zakup trzech mobilnych punktów pobierania krwi dla RCKiK w Radomiu (1 pojazd), Kaliszu (1 pojazd) i Słupsku (1 pojazd). Potentat na tym rynku – warszawska firma Zeszuta – zaproponowała w tym postepowaniu kwotę 8.856.000,00 PLN brutto. Z kolei MZ na ten cel miało wyasygnowało tylko 6.000.000,00 PLN brutto.
- na zakup dwóch mobilnych punktów pobierania krwi dla RCKiK w Olsztynie (1 pojazd) i Raciborzu (1 pojazd), gdzie budżet wynosił 4.000.000,00 PLN brutto, a oferta Zeszuty opiewała na 6.150.000,00 PLN brutto.
Z racji przekroczenia budżetów te postępowania zostały unieważnione. 21 stycznia ZZP ponowiło te przetargi w identycznej formie, ale do gry włączyła się firma Giss, która oprotestowała SWZ domagając się m.in. następujących zmian:
- przeformułowania terminu realizacji zamówienia na "do 12 miesięcy od dnia zawarcia umowy".
- dopuszczenia rozwiązania "sferyczna szyba przednia, warstwowa z powłoką anty-solarną lub roletą przeciwsłoneczną, klejona do nadwozia- ogrzewana"
- doprecyzowania funkcjonalności systemu asystenta martwego punktu, która zdaniem Giss powinna polega na alarmowaniu kierowcy poprzez sygnał akustyczny i świetlny
- modyfikację dopuszczającą potwierdzenie spełnienia wymagań w zakresie dopuszczenia kołpaków ze stali szlachetnej, montażu rolet oraz kamer i czujnika cofania w pojazdów bazowych po zabudowie. Chodziło o to, aby producent dopiero w momencie przekazania pojazdów pokazał świadectwo homologacji / badanie techniczne przeprowadzone w Okręgowej Stacji kontroli Pojazdów, a nie musiał wykazywać tych parametrów na etapie przetargu.
Co ciekawe – po pierwszej rozprawie KIO przyznało rację firmie Giss, ale Ministerstwo nie poprawiło specyfikacji przetargowej i nie uwzględniło orzeczenia Izby. W tej sytuacji spółka złożyła jeszcze jedną skargę, a przeciągające się postępowania doprowadziło do anulowania przetargu na trzy pojazdy. Postepowania na dwa krwiobusy jest w grze.
Czy Ministerstwo w kolejnym postępowaniu poszuka niższej ceny i uwzględni protesty Giss? Zobaczymy.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
CO CHCE RESORT?
Przedmiotem obu zamówień była dostawa mobilnych punktów pobierania krwi na bazie autobusów – fabrycznie nowych, wyprodukowanych w 2022 roku. Poszukiwane parametry autobusowych krwiopijców były następujące:
- długość: od 11 900 do 13 500 mm
- szerokość: od 2 550 do 2 700 mm
- wysokość nie więcej niż 3 940 mm
- średnica zawracania mierzona po śladzie kół max. 20 000 mm
- silnik: wysokoprężny, 6-cio cylindrowy; moc minimum: 310 kW, moment obrotowy: min. 1900 Nm w zakresie 1000 do 1400 obr./m.in. czystość spalin: minimum EURO 6 w technologii Ad Blue (co ciekawe zamawiający dopuszcza pojazd spełniający normę czystości spalin Euro 5 bez dodatku Ad Blue)
- pojemność bagażnika głównego min. 9,5 m3
Przy wyborze najkorzystniejszej oferty resort chciał zastosować tylko dwa kryteria: przeglądy techniczne / waga: 40 i cena – waga: 60.
Na koniec dodajmy, że do tej pory większość mobilnych ambulansów w Polsce – na bazie wysokopokładowych autobusów turystycznych – wykonała firma Zeszuta, która wykorzystuje w tym celu autokary Mercedes-Benz Tourismo, a wcześniej Mercedes-Benz Travego. To niekwestionowany faworyt do zdobycia najnowszych zamówień od Ministerstwa Zdrowia. Giss z MAN Truck & Bus Polska próbują to zmienić.