Na Mazowszu rozwijają się „elki”

Dawno już zapowiadana przez stołeczny ZTM integracja taryfowa nabiera coraz realniejszych kształtów. Może niekoniecznie w zapowiadanej wcześniej formie, ale jednak. Pierwotna wersja zakładała bowiem klasyczną integrację biletową, co miało w praktyce oznaczać możliwość korzystania z autobusów podmiejskich linii prywatnych (w tym PKS-owskich) przez posiadaczy Warszawskiej Karty Miejskiej. Takie rozwiązanie zapowiadał w rozmowie z nami szef stołecznego ZTM-u jeszcze trzy lata temu. Rzeczywistość poszła jednak w innym kierunku i miejscowości pozbawione ongiś miejskiej komunikacji dziś zaczynają być włączane do sieci ZTM, dzięki uruchamianym liniom dowozowym, oznaczanych jako L-x. Poniedziałek, 13 września, okazał się szczęśliwy dla mieszkańców chociażby podwarszawskiego Wieliszewa. Wystartowały tu bowiem dwie linie dowozowe. L-9 umożliwia mieszkańcom Wieliszewa, Łajsk, Komornicy i Poddębia dojazd do dworca kolejowego w Legionowie, L-10 zaś łączy Janówek (przystanek PKP) z Wieliszewem (Urząd Gminy) i pojedzie przez Górę, Janówek Pierwszy, Olszewnicę Nową, Olszewnicę Starą, Kałuszyn, Skrzeszew i Poniatów. Uroczystego przecięcia wstęgi na początkowym przystanku, tuż po przyjeździe pierwszego autobusu, dokonali rzecznik prasowy ZTM Warszawa, prywatnie mieszkaniec Wieliszewa, Igor Krajnow i wójt Waldemar Kownacki. Towarzyszyli im licznie zebrani mieszkańcy, którzy na pojawienie się miejskiej komunikacji czekali z utęsknieniem. Był też ksiądz i poświęcenie autobusu. Słowem dla Wieliszewa wielkie wydarzenie. – Możemy śmiało powiedzieć, że od kilkunastu lat problem, który czekał na rozwiązanie, dzisiaj został rozwiązany –mówił zadowolony wójt Kownacki. Połączenia są obsługiwane przez autobusy wyłonionego w przetargu przewoźnika, w tym przypadku –PPKS Warszawa. Umowa w tej sprawie została podpisana 7 września przez szefa ZTM –Leszka Rutę.

Wieliszew nie jest jedyną miejscowością, której mieszkańcy mogą korzystać z „elek”. Do tej pory połączenia takie zostały także uruchomione na terenie dwóch podwarszawskich gmin – Lesznowoli (L-1, L-3 i L-4) oraz Piaseczna (L-2 i L-5). Już dziś wiadomo, że ZTM ogłosił przetarg na obsługę kolejnej –tym razem L-13, która pojedzie z Zalesia Górnego do stacji w Piasecznie, przez Jesówkę, Wólkę Kozodawską i Jazgarzew.          

Idea komunikacji gminnej, bo taka jest oficjalna nazwa „elek”, jest taka, aby dowozić, stąd popularnie są one nazywane dowozówkami, pasażerów do najbliższej stacji kolejowej bądź przystanków linii podmiejskich. „Elki”spełniają też częściowo postulowaną integrację z przewoźnikami pasażerskimi bądź PKS-ami. Linie L-1, L-3 i L-4 są bowiem obsługiwane przez firmę MK2 Sp. z o.o., na L-2, L-5, L-9 i L-10 pojawiają się zaś pojazdy w barwach PPKS Warszawa. Warto także zauważyć, iż w liniach tych, oprócz biletów przewoźników, obowiązują bilety 90-dniowe, 30-dniowe (z wyłączeniem biletów na jedną linię), dobowe, 3-dniowe, 7-dniowe, 14-dniowe, bilety seniora, ale tylko te ważne w 1 i 2 strefie.