Myślenice: restrukturyzacja w PKS nieuchronna

infobus
11.10.2005 12:23

Restrukturyzacja PKS Myślenice jest nieuchronna – usłyszeli radni miejscy podczas ostatniej sesji. Wynika to nie tylko ze złej sytuacji finansowej firmy, ale także kiepskim stanem taboru oraz ogromną konkurencją – czytamy w „Gazecie Krakowskiej”. Radni przyjęli – choć nie bez kontrowersji – program restrukturyzacji przedstawiony przez prezesa PKS, Jacka Barana. Przewiduje on m.in. podniesienie kapitału zakładowego spółki, co umożliwi jej spłatę zadłużenia wobec Skarbu Państwa, a także sprzedaż części gruntów pod działalność handlową. „Przedsiębiorstwo musi normalnie funkcjonować. Musi także czymś jeździć. Stąd konieczne jest zwiększenie kapitału spółki. To jest główny cel restrukturyzacji. Musicie państwo mieć świadomość, że ta spółka działa na rynku bardzo konkurencyjnym.” – tłumaczył na posiedzeniu Rady Miasta Tomasz Janas, skarbnik gminy i członek rady nadzorczej PKS. Konkurencja na rynku jest rzeczywiście ogromna, a zatwierdzane przez starostwo rozkłady jazdy prywatnych przewoźników, przewidujących odjazd z przystanku na 1-2 minuty przed odjazdem autobusu PKS z pewnością nie ułatwia działalności spółce. Zatwierdzony plan restrukturyzacyjny jest szansą na przetrwanie PKS, który od kilku lat znajduje się w trudnej sytuacji. To już nie tylko narzekania pasażerów, że odwoływane są kursy, że autobus nie jedzie punktualnie. Firma może, z powodu niedoborów w taborze i jego złego stanu technicznego, stracić kontrakty na przewozy dzieci szkolnych. Taką ewentualność rozważa gmina Dobczyce.