MPK Poznań i MPK Radom o paliwowych stratach. Razem to ponad milion zł
Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Radomiu policzyło, ile mogło przepłacić w ciągu ostatnich trzech miesięcy kupując paliwo od Orlenu. To suma 350 tysięcy złotych.
Z kolei Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Poznaniu swoje straty wyceniło na aż 772.719,72 zł. Sprawie ostatnich praktyk cenowych koncernu z Płocka ma przyjrzeć się UOKIK. O tym problemie pisaliśmy już przy okazji styczniowych konferencji prasowych w we Wrocławiu czy Warszawie oraz w Olsztynie.
MPK Poznań
Na skutek wysokich marż za paliwo w Grupie Orlen w grudniu ubr. MPK Poznań Sp. z o.o. wydało dodatkowo aż 772 719,72 zł.
-„Marże te ,,cudownie" (?) zmalały tuż przed Sylwestrem – napisał Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania. - Dla zobrazowania skali wydatków poniesionych przez miejskiego przewoźnika, to tyle ile starczyłoby nam np. na wybudowanie blisko 10 nowych placów zabaw dla dzieci w przedszkolach. Już nie wspomnę, że gdyby te środki rzecz jasna w pierwszej kolejności zostały w MPK, to wsparłyby szereg innych pilnych wydatków naszego przewoźnika, spraw pracowniczych, materiałowych itd., które rosną na skutek m.in. inflacji, cen energii. Podobnie wyższe koszty za paliwo poniosły inne podmioty miejskie (czyli budżet mieszkańców Poznania) oraz oczywiście wszyscy obywatele. Będziemy tę sytuację monitorować i w zależności od rozstrzygnięć prawnych, podejmowali stosowne kroki – podkreślił wiceprezydent.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
MPK Radom
Głos w sprawie zabrał także prezydent Radomia Radosław Witkowski.
-„350 tysięcy złotych - tyle Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Radomiu mogło przepłacić w ciągu ostatnich trzech miesięcy kupując paliwo od Orlenu. Istnieje podejrzenie, że przed końcem zeszłego roku państwowa spółka zawyżała ceny. Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że od 1 stycznia, mimo wzrostu stawki VAT z 8 do 23 procent, ceny paliwa pozostały praktycznie na tym samym poziomie – napisał Radosław Witkowski.
-"Podobnie jak wielu innych samorządowców mam poczucie, że poprzez politykę cenową Orlenu, mogliśmy zostać oszukani. Uważam, że sprawą powinien się zająć Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Monopolistyczne praktyki są niedopuszczalne w żadnych okolicznościach, a szczególnie są dotkliwe w dobie kryzysu, kiedy samorządy muszą się zmagać z jeszcze większymi finansowymi problemami – dodał Radosław Witkowski.