MPK Olsztyn policzyło straty przez paliwowe manipulacje
W ocenie specjalistów w ostatnich miesiącach przepłacaliśmy za paliwo. Jednym z najbardziej poszkodowanych sektorów jest komunikacja miejska.
O proteście i wnioskach do UOKiK ze strony Warszawy, Wrocławia, Ciechanowa, Płocka i Bydgoszczy do UOKiK pisaliśmy już w InfoBusie, czas przyjrzeć się startom Olsztyna, który także 3 stycznia zorganizował paliwową konferencję.
Noworoczny cud
1 stycznia - mimo 15-procentowego wzrostu stawki VAT - ceny paliw pozostały na niezmienionym poziomie. Eksperci oraz samorządowcy mają wątpliwości, czy ubiegłoroczna wysokość marży była uzasadniona rynkowo.
-„Wielu z nas nasuwają się pytania, dlaczego byliśmy łupieni przez nasz narodowy koncern - mówił podczas wtorkowego (3 stycznia) prasowego spotkania prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. - Jako samorząd musieliśmy podejmować decyzje o zwiększeniu finansowania wielu usług, a co za tym idzie niezbędne okazywały się podwyżki. Wszystko wskazuje na to, że takiej konieczności mogłoby nie być.
Jednym z przykładów są usługi transportowe. W ciągu roku została podniesiona cena jednorazowego biletu z 3,40 zł do 4 złotych. W górę poszły także bilety okresowe. Ponad 70 proc. tras obsługuje Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji, które w paliwo zaopatruje Lotos.
-„W ubiegłym roku zużyliśmy ponad 3 mln litrów paliwa. W naszej ocenie jego cena była nieuczciwie zawyżana - powiedział prezes MPK Olsztyn, Jerzy Roman. - Tylko za grudzień różnica wynosi 270 tys. zł netto na naszą niekorzyść. Przeliczając to na cały rok daje nam to kwotę niemal trzech milionów złotych.
Zużycie paliwa przez MPK w grudniu 2022 roku wyniosło 273 509 litrów. Natomiast w całym roku - 3 050 620 litrów. Jerzy Roman przypomniał, że spółka MPK świadczy większość usług przewozowych w Olsztynie – 71 proc., a firma Irex – 29 proc. Jego zdaniem, gdyby w ubiegłym roku ceny paliw nie zostały zawyżone przez Orlen, podwyżek m.in. cen biletów by nie było.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Nie tylko komunikacja
Jednak koszty paliwa były odczuwalne nie tylko w przypadku transportu zbiorowego. To szereg usług, m.in. odbiór odpadów komunalnych, w przypadku którego niezbędna była waloryzacja umowy o ok. 10 mln złotych.
-"Zawsze jednymi z najtrudniejszych decyzji są te dotyczące podwyżek - mówi przewodniczący Komisja Budżetu i Finansów Rady Miasta prof. Mirosław Gornowicz. - Za każdym razem byliśmy ostro atakowani przez opozycyjne Prawo i Sprawiedliwość. A teraz okazuje się, że prawdopodobnie te podwyżki byłyby niepotrzebne, gdyby nie sprawa zawyżania cen paliw.
Samorządowcy liczą, że sprawy związane z cenami paliw oraz sprzedażą części udziałów spółki Lotos zostaną jak najszybciej wyjaśnione przez odpowiednie organa. Poza tym sprzeciwiają się takim działaniom, które negatywnie odbijają się na codziennym życiu mieszkańców.