MPK Łódź na zakręcie
W ramach realizowanego programu restrukturyzacyjnego (2003-2005) w MPK Łódź, w ubiegłym roku na emerytury i świadczenia przedemerytalne odeszło ponad 100 pracowników MPK. W 2004 r. dołączy do nich około 100 osób. Pozostałej załodze zaproponowano nowe umowy o pracę i związane z tym niższe wynagrodzenie. W ten sposób uniknięto masowych zwolnień, o których, na początku swojej kadencji, wspominał prezes Krzysztof Wąsowicz. Mówiło się wówczas o redukcji prawie 1000 etatów, co daje pewien wgląd w przerost zatrudnienia w łódzkim przedsiębiorstwie.
Niestety, to nie jedyny problem, który zagraża kondycji MPK. Po katastrofie tramwajowej 2 lutego u zbiegu ulic Zachodniej i Ogrodowej okazało się, że tramwaje nie miały wykupionej polisy OC. Ponadto lokalna prasa donosi, że coraz większa ilość autobusów MPK (i nie są to stare konstrukcje) zostaje „dawcami” części dla innych, normalnie eksploatowanych pojazdów, co jest pochodną braku funduszy na zakup nowych komponentów.
Życzymy łódzkiemu przewoźnikowi i jej nowemu prezesowi pokonania tych wszystkich przeciwności, i jak najszybszego powrotu na prostą.
