Mobilis spokojnie o warszawskim wyroku KIO
Po nieoczekiwanym zwrocie akcji w przetargu ZTMWarszawa na 8-letnią obsługę pakietu linii z wykorzystaniem pojazdów z alternatywnym napędem – i decyzji KIO przywracającejofertę Europa Express – rozmawiamy z Dariuszem Załuską, prezesem zarządu MobilisSp. z o.o.
InfoBus.pl. Piątkowy werdykt wydaje się być szczególniebolesny dla firmy Mobilis, gdyż media już obwieściły Wasze zwycięstwo, a terazsprawa wygranej wydaje się być ponownie otwarta. Jakie będą Wasze dalsze krokiw tym postępowaniu?
DariuszZałuska, prezes zarządu Mobilis Sp. z o.o.:W związku z wyrokiem KIO ZTM przystąpi do ponownej oceny ofertzłożonych w ramach przetargu. Możliwość składania odwołań od wyników przetargówjest naturalnym elementem procedury udzielania zamówień publicznych. W pełnirespektujemy oraz szanujemy te procedury. Chciałbym podkreślić, że wyrok wydanyprzez KIO przyjmujemy ze spokojem. Wbrew pozorom, jest to rozstrzygnięcieczęściowo dla nas pozytywne.
Decyzją KIO, zarzuty wobec firmy Mobilis, sformułowane przez firmę ITSMichalczewski, dotyczące niezgodności autobusów z SIWZ-em, zostały oddalone wcałości. Cieszymy się, że KIO wydała taki werdykt dotyczący naszej oferty.Pokazuje to, że na rynku przewozowym nie ma miejsca na nieuczciwe praktyki ibezpodstawne oskarżenia ze strony konkurencji. Byliśmy pewni, że dołożyliśmynależytej staranności w przygotowaniu oferty, bo mamy bogate doświadczenie wtej dziedzinie. To pozwoliło nam przedstawić w KIO konkretne dowody, a tymsamym uzyskać pozytywny dla nas wyrok.
Uwzględniona została natomiast skarga złożona przez firmę EuropaExpress City, której oferta została początkowo wykluczona z przetargu przezZTM. Przywrócenie firmy do postępowania bez wątpienia przedłuży cały proces.ZTM powinien teraz ocenić, czy nadal widzi powody do wykluczenia firmy zprocedury przetargowej. Jeśli nie, to musi dokonać ponownej oceny poprawniezłożonych ofert.
InfoBus.pl: Werdykt ws. warszawskiego przetargu to już kolejna decyzjaKIO, pomniejszająca rolę mechanizmu umożliwiającego wykluczenie przezzamawiającego oferentów ze względu na brak dobrych referencji. To prowadzi doniebezpiecznej sytuacji, że firmy przestaną się starać w komunikacyjnychkontraktach…
Dariusz Załuska: Nie zgadzam sięz tym stwierdzeniem. KIO jedynie wskazało, że takie sytuacje powinny byćdokładnie przeanalizowane i musi występować pełna zgodność między podanąpodstawą prawną i przedkładanymi dowodami i argumentacją. To wymaga możewiększej staranności, co akurat uważam za pożądane, ale nie zgadzam się, żepomniejsza to rolę mechanizmu zastosowania wykluczenia przez Zamawiającego.Poza tym jestem przekonany, że większości przewoźników zależy, by kontraktyrealizowane były prawidłowo i na wysokim poziomie, zgodnie z interesemZamawiającego i Pasażerów. Mobilisowi zależy na budowaniu dobrej opinii oniezależnych operatorach, wykluczenie więc podmiotów, w stosunku do których sąuzasadnione podejrzenia o nierzetelność, uważamy za prawidłowe i celowe.
InfoBus.pl: Werdykt KIO ws. przywrócenia oferty EuropaExpress niejako przyćmił drugi protest, jaki wniosła firma Michalczewski.Dotyczył on Waszej oferty i został odrzucony. Pojawiły się głosy, że ta sprawaje dowodem na to, że konkurenci zwracają się do KIO z bardzo słabymiargumentami, aby tylko uniemożliwić podpisanie umowy i świadczenia usług. Wręczmówi się pauperyzacji KIO. Co Pan o tym myśli?
Dariusz Załuska: Zależy nam natym, aby procedury odwoławcze służyły rzeczywistemu celowi, do którego zostałystworzone. Pragniemy zapobiec ewentualnemu nadużywaniu tej instytucji prawnej,jaką jest możliwość odwołania do KIO od wyników przetargu. Uważamy, że dladobra całego rynku wszystkie firmy przewozowe powinny konstruować ewentualneodwołania od wyników przetargów tak, by były one merytoryczne i oparte okonkretne argumenty.
Opowiadamy się również za bezwzględną rzetelnością iprawdziwością twierdzeń, jakie przed KIO przedstawiane są w trakcie proceduryodwoławczej. Mam wrażenie, że część firm przywołuje jakiekolwiek, wręczniezgodne z prawdą, argumenty dotyczące oferty konkurentów, lub stosuje różnemanipulacje, tak aby wpłynąć na wynik postępowania przetargowego poprzezdoprowadzenie do ponownej oceny ofert lub przedłużenie procesu wyboru. Takiepostępowanie uważamy za nieuczciwe praktyki rynkowe, które nie wnoszą nickonstruktywnego. Nie służą dobru przetargu, interesowi Pasażerów, Zamawiającegoani samego środowiska firm obsługujących komunikację miejską. W efekcie opóźniasię wyjazd autobusów na ulice, co powoduje zwiększone koszty związane zutrzymywaniem przez ZTM rozwiązań zastępczych, a także obniżenie marżyprzewoźnika z uwagi na skrócenie czasu obowiązywania umowy.
InfoBus.pl: Jeżeli ponownie Wasza oferta wybrana zostanieprzez ZTM Warszawa, a w tym przetargu to chyba wszystko jest możliwe, to czyjuż wiadomo, jakie autobusy hybrydowe zakupicie? Do jakich konstrukcji jest Wamnajbliżej? I czy wskazane w ofercie marki MAN i Volvo to sztywne zobowiązanie,czy też możliwe są rozmowy z tym zakresie np z Solarisem ?
Dariusz Załuska Decyzja związanaz ponowną oceną ofert należy oczywiście do warszawskiego ZTM-u. Nasza ofertazakłada wykorzystanie autobusów hybrydowych Volvo lub MAN. Oba pojazdy spełniają wymagania SiWZ i są bardzodobrym wyborem. Decyzja o wyborze konkretnego autobusu i modelu będziepodejmowana, kiedy będziemy mieć pewność, że wygraliśmy ten kontrakt i wybórbędzie oparty na rzetelną analizę ofert przedstawionych przez dostawcówautobusów i końcowych negocjacji.
„