Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

MKA podpisze umowę na jastrzębską komunikację. Na 7 lat

infobus
09.03.2021 18:00

Zbliża się ważny dzień w historii komunikacji miejskiej w Jastrzębiu-Zdroju.

11 marca podpisana zostanie umowa na powierzenie spółce Międzygminna Komunikacja Autobusowa obsługi autobusowej komunikacji miejskiej na terenie Jastrzębia Zdrój oraz ościennych gmin. Na okres 7 lat.

Trudna historia

Wydaje się, że po okresie burzy i naporu, Międzygminny Związek Komunikacyjny w końcu wychodzi na prostą, a nowy, samorządowy przewoźnik – Międzygminna Komunikacja Autobusowa sp. z o. o. – czyli podmiot wewnętrzny wywodzący się z PKM Jastrzębie – ma przed sobą siedem spokojnych lat. Tego życzymy i firmie, i pasażerom!

Cała historia ostatnich zmian w jastrzębskiej komunikacji zaczęła się od wyjścia prywatnego operatora – firmy Warbus z sieci MZK Jastrzębie. Po nim nastąpił dwuletni okres „zaburzeń”. Przy osłabionej pozycji gminnego PKM-u, komunikacyjny Związek musiał podpisać tymczasowe umowy z prywatnymi przewoźnikami – spółkami Mikrus i A21 - na obsługę części linii w Jastrzębiu-Zdroju. Równolegle rozpoczęła się realizacja projektu, aby przekształcić PKM w podmiot wewnętrzny i tym samym uniezależnić się od zewnętrznych operatorów. Z powodów prawnych nie mógł być to PKM, dlatego powołano do życia nową spółkę, która 3 marca wpisana została do KRS-u - pod nazwa Międzygminna Komunikacja Autobusowa sp. z o. o. Przejęła  ona całość działalności transportowej i serwisowej od PKM Jastrzębie-Zdrój, stając się jego autobusowym następcą.

11 marca nowa spółka podpisze umowę z Międzygminnym Związkiem Komunikacyjnym na obsługę części linii (głównie na terenie Jastrzębia -Zdrój i ościennych gmin) na okres 7 lat. 

Autobusowa dzierżawa

Jako podmiot wewnętrzny, nie może zlecać zadań innym podmiotom, czyli korzystać ze wsparcia podwykonawców. Z drugiej strony, PKM po „przygodzie” z Warbusem jest tak osłabiony taborowo, że nie jest w stanie udźwignąć pełnego zakresu nowych zadań komunikacyjnych. Dlatego w tej sytuacji MKA rozpoczęła dialog z dotychczasowymi partnerami – firmami A21, Mikrus i Kłosok, aby wydzierżawić od nich dotychczasowy tabor i kierowców. Rozmowy z dwoma pierwszymi firmami zakończyły się sukcesem, z trzecią są kontynuowane. Wszystkie wypożyczenia mają trwać maksymalnie do końca 2021 roku. Tyle czasu daje sobie nowa spółka, aby powiększyć flotę i przejąć wszystkie zadania już samodzielnie. Ma to nastąpić zarówno w oparciu o zakupy nowych autobusów, jak i używanych. Ostateczne decyzję w tej sprawie jeszcze nie zapadły i firma będzie dopasowywać swoją politykę taborową do aktualnej, dynamicznie zmieniającej się sytuacji.

Docelowo MKA ma przyjąć – jako podmiot wewnętrzny – wszystkie linie MZK realizowane na terenie 10 gmin. Nowy przewoźnik będzie wchodził na te trasy sukcesywnie – w miarę wygasania starych umów, zawartych m.in. z firmą Kłosok.