Ministerstwo Infrastruktury ma nowy pomysł

Jak informuje Andrzej Kublik na łamach Gazety Wyborczej (24-02-2005) – rząd znów chce sięgnąć do kieszeni kierowców, by sfinansować drogi – tym razem jednak żelazne, a nie asfaltowe. Rząd chciałby jedną piątą opłaty paliwowej, a także część dochodów z akcyzy od paliw przeznaczyć na finansowanie kolei. Zdaniem Ministerstwa Infrastruktury, kupując paliwo, PKP wpłaca aż jedną piątą sumy zbieranej z opłaty paliwowej. To kuriozalne rozumowanie, bo za korzystanie z dróg kierowcy płacą tylko w podatkach i opłatach doliczanych do ceny paliwa. Te podatki w sumie stanowią aż dwie trzecie detalicznej ceny litra paliwa! Natomiast PKP pobiera opłaty za przewozy towarów i ludzi, więc ma już pieniądze. Pytanie, jak nimi gospodaruje. Jeśli nasze koleje, które w większości są zelektryfikowane, zużywają aż jedną piątą całego paliwa konsumowanego w kraju, to najwyższy czas, by zamiast dofinansowania w PKP poszukać oszczędności i ograniczyć spalanie benzyny i oleju napędowego! Więcej na http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33211,2568169.html