Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

MIB: Pieniędzy od Autostrady Wielkopolskiej na drogi

infobus
23.10.2017 10:07

Odzyskane od Autostrady Wielkopolskiej pieniądze z tytułunadmiernej rekompensaty wypłaconej kilka lat temu przez polskie władze trafiądo Krajowego Funduszu Drogowego – poinformował w środę minister infrastrukturyi budownictwa Andrzej Adamczyk.

-„Zwróciliśmy się z pismem i przygotowaliśmy wystąpieniedo Autostrady Wielkopolskiej SA, bo czasu mamy mało. Dano nam cztery miesiącena podjęcie starań. Jesteśmy w kontakcie z Prokuratorią Generalną. Niemarnujemy żadnego dnia w tym zakresie” – powiedział minister.

Szef resortu infrastruktury dodał, że pieniądze te trafią doKrajowego Funduszu Drogowego.

Pod koniec września tego roku resort poinformował orozpoczęciu działań mających na celu odzyskanie ok. 1,2 mld zł od AutostradyWielkopolskiej z tytułu nadmiernej rekompensaty.

Wpłata, która została dokonana kilka lat temu to 895 mln zł,jednak z odsetkami dała ok. 1,2 mld zł.

Komisja Europejska poinformowała pod koniec sierpnia br., żespółka Autostrada Wielkopolska SA musi zwrócić polskiemu państwu 895 mln zł.Zdaniem Brukseli operator odcinka A2 otrzymał nadmierną rekompensatę z tytułuzmiany ustawy o autostradach płatnych.

Rekompensaty wypłacone przez polskie władze miały na celuwynagrodzenie przedsiębiorstwu AW SA zmiany w prawie, która prowadziła dozwolnienia pojazdów ciężarowych z obowiązku wnoszenia opłat autostradowych. KEuznała, że działanie to w swoim wymiarze było niezgodne z unijnymi zasadamipomocy państwa.

-„Szczegółowe dochodzenie Komisji rozpoczęte w czerwcu2014 r. potwierdziło, że AW SA miała prawo do otrzymania rekompensaty w ramachumowy koncesyjnej z Polską w celu przywrócenia oczekiwanej sytuacji finansowejsprzed zmiany polskich przepisów w 2005 r. Jednakże w dochodzeniu Komisjipotwierdzono, że władze polskie oparły się na nieaktualnych danych z 1999 r.Doprowadziło to do zawyżenia spodziewanych przychodów AW SA z opłat za przejazdpojazdów ciężarowych w przypadku braku zmian legislacyjnych” – podkreśliławówczas Komisja.

Urzędnicy w Brukseli stwierdzili, że różnica międzyfaktycznie wypłaconą kwotą rekompensaty a zaktualizowanym szacunkiem opartym nadanych liczbowych z 2004 r. była nieuzasadnioną korzyścią gospodarczą dla AWSA, co narusza unijne zasady pomocy państwa.

Cała sprawa zaczęła się w 2005 r., kiedy to Polska zmieniłaprzepisy dotyczące pojazdów ciężarowych, które były podwójnie obciążaneopłatami za korzystanie z naszych autostrad (było to niezgodne z przepisamiunijnymi). Zgodnie ze starymi zasadami pojazdy ciężarowe podlegały zarównoopłacie ryczałtowej (tzw. winieta), jak i opłatom autostradowym. W wynikuzmiany przepisów zostały zwolnione z opłat autostradowych.

Ówczesne władze naszego kraju postanowiły jednocześniezrekompensować posiadaczom koncesji na autostrady utratę dochodów, wprowadzająctzw. myto wirtualne. Zostało to uzgodnione z każdym posiadaczem koncesjioddzielnie. W przypadku AW SA zgodzono się na utrzymanie wewnętrznej stopyzwrotu przedsiębiorstwa, związanej z inwestycją w autostradę A2 na tym samympoziomie, co przed zwolnieniem ciężarówek z opłat.

W sierpniu 2012 r. polskie władze zgłosiły Komisji, żewypłaciły zbyt wysokie rekompensaty na rzecz AW SA. Zdaniem Warszawy AW SAzawyżyła swoją wewnętrzną stopę zwrotu, korzystając z przestarzałego badania natemat ruchu drogowego i dochodów. Zamiast skorzystać z najbardziej aktualnegobadania z 2004 r., AW SA powołała się na badanie z 1999 r. W badaniu z 1999 r.oszacowano znacznie wyższy poziom ruchu i przychodów, a tym samym większąoczekiwaną rentowność.

W rezultacie – jak wskazała Komisja – kwoty rekompensatyprzekroczyły dochód, jaki AW SA byłaby zdolna wygenerować z opłat za pojazdyciężarowe. Nadpłata wyniosła 895 mln zł w okresie od 1 września 2005 r. do 30czerwca 2011 r. Dochodzenie KE w tej sprawie toczyło się od połowy 2014r.(PAP)