Meteor walczy w Lublinie

Trwa dobra passa prywatnych przewoźników odwołujących się w ramach przetargów na linie do Krajowej Izbie Odwoławczej w Warszawie. 17 czerwca Izba uznała dwa odwołania firmy Meteor z Jaworzna, która wystartowała w dwóch przetargach na obsługę linii ZTM Lublin. Pierwsze z nich dotyczyło przetargu na świadczenie usług przewozowych używanymi autobusami spełniającymi normę Euro 2, w tym 10 pojazdami 12-metrowymi (212 700 wzkm) oraz 10 pojazdami przegubowymi (184 964 wzkm) w okresie od 1.9.2014 r. do 31.1.2015 r. W postepowaniu swoje oferty złożyły firmy Meteor Jaworzno i Autobusowe Konsorcjum Lubelskie. Zdaniem Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie obie jednak zawierały błędy formalne. W przypadku lubelskiej spółki chodziło brak dokumentu potwierdzającego opłacenia polisy ubezpieczeniowej, natomiast w przypadku Meteora tłumaczenie wykluczenia jest naprawdę imponująco długie. Dla chętnych dokument ten znajduje się tutaj. W skrócie przewoźnik nie wykazał się dysponowaniem odpowiednimi zasobami zgodnymi z warunkami przetargu, które jednocześnie dawały gwarancji należytego wykonania zamówienia. Jednak śląska firma skutecznie odwołała się od tej decyzji do KIO. Dlatego teraz ZTM Lublin musi raz jeszcze przyjrzeć się ofercie spółki. Jeżeli zamawiający ponownie dopatrzy się uchybień –poczekamy na odpowiedź Meteora, natomiast jeżeli ich nie znajdzie –przewoźnik z Jaworzna zostanie zwycięzcą w tym przetargu.

Jeszcze ciekawie wygląda sytuacja w drugim przetarg na świadczenia przez osiem lat usług przewozowych 16 nowymi autobusami przegubowymi. Tutaj swoje oferty złożyło aż sześć firm z całego kraju. Najniższą kwotę (70 839 288,07 zł brutto) zaproponowała firma BP Tour Sp. z o.o. z Lublina i dlatego to jej propozycja została uznana za najkorzystniejszą w przetargu (w postepowaniu zastosowano tylko kryterium najniższej ceny). Pozostałe oferty –wg liczby punktów przyznanych przez komisję ZTM –uplasowały się następująco:

– Konsorcjum Meteor i Irex-1 z Jaworzna (71 754 524,35 zł brutto),

– Warbus z Warszawy (72 578 237,00 zł brutto) –oferta odrzucona,

– Autobusowe Konsorcjum Lubelskie (72 761 284,26 zł brutto),

– PKS Zielona Góra (75 323 945,84 zł brutto),

– ITS A. Michalczewski z Radomia (81 181 458,00 zł brutto) –oferta odrzucona.

Jak widać konsorcjum z Meteorem zajęło drugie miejsce z liczbą 98,72 pkt. Tylko przy jednym, cenowym kryterium wydawać by się mogło, że sprawa jest już zamknięta. Jednak śląskie firmy nie złożyły broni i skierowały skargę do KIO. Prawdopodobnie przewoźnicy wykazali jakieś słabe punkty w ofercie BP Tour i Izba przyznała im rację. Teraz komisja przetargowa musi jeszcze raz ocenić oferty. –„W dniu dzisiejszym (21 lipca) została wydana decyzja w tej sprawie –mówi Justyna Góźdź , rzeczniczka Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie. – Z odczytanej sentencji orzeczenia wynika, że Krajowa Izba Odwoławcza uwzględniła odwołanie Wykonawcy i nakazała ponowne badanie i ocenę ofert. O szczegółach będziemy mogli mówić po otrzymaniu pisemnego orzeczenia wraz z jego uzasadnieniem.”Skala tego drugiego zamówienia lubelskiego organizatora jest nieporównywalnie większa niż w przypadku pierwszego przetargu. Jego szacunkowa wartość to ponad 75 milionów złotych. Umowa ze zwycięzcą przetargu zostanie podpisana na okres 8 lat. Nowy przewoźnik wyjedzie na ulice Lublina 1 lutego 2015 roku. Zaproponowane przegubowce muszą być wyprodukowane w 2014 r. i spełniać normę Euro 6. –„Ponadto wymagane są pojazdy w całości niskopodłogowe, klimatyzowane, wyposażone w monitoring i biletomaty. Muszą także posiadać dodatkowo elektroniczne zewnętrzne tablice kierunkowe i wewnętrzne tablice LCD przeznaczone do prezentowania informacji o trasie przejazdu danej linii oraz system zapowiedzi głosowej – wylicza Justyna Góźdź. I dodaje: – Autobusy będą wyposażone w kasowniki dwufunkcyjne oraz moduł GPS.”Zwycięzca przetargu będzie w dzień powszedni obsługiwał linie nr: 9, 10, 17, 18 i 55, w wakacje linie nr: 8, 17, 18, 37 i 40. O tym kto wyjedzie na lubelskie ulice nowymi autobusami w barwach ZTM dowiemy się zapewne już niebawem.