Najnowsze w Infoship
Brakuje najnowszych.

Mercedes-Benz w przedwojennej Warszawie

infobus
27.06.2012 18:31

14. czerwca br. Miejskie Zakłady Autobusowe w Warszawie podpisały umowę na dostawę 60 autobusów przegubowych Mercedes-Benz. Ostatnie autobusy tej marki jeździły w barwach stołecznej komunikacji w latach 1937-39. Przypominamy ten fragment w historii. A było to tak… W 1924 roku ułożono tory tramwajowe na trasie do warszawskiej dzielnicy Bródno. Linia nie została jednak na czas elektryfikowana, co eliminowało użycie tramwajów. Problem ten rozwiązano w ten sposób, że w kilku autobusach Benz i wozach przyczepnych osadzono na osich obręcze kół tramwajowych i po zablokowaniu zwrotnic uzyskano pojazdy nazywany autotramami.
Tutaj warto zaznaczyć, że na samym początku rozwoju motoryzacji obie firmy Daimler i Benz ostro konkurowały ze sobą, aby po blisko 40 latach połączyły się w jeden z największych koncernów samochodowych na świecie: Daimler-Benz. Oficjalnie fuzja ta miał miejsce w 1926 roku, choć przygotowywana była już kilka lat wcześniej. Tak o tym połączeniu pisano w październiku 1924 roku, w największym polskich magazynie motoryzacyjnym „Auto”: (…) Dwie największe fabryki samochodowe niemieckie „Benz”i „Mercedes”połączyły się zawierając kontrakt ważny do roku 2000. Połączenie odbyło się w ten sposób, iż oba zarządy towarzystw akcyjnych utworzyły razem jeden zarząd, który wyłonił z siebie dyrekcję składającą się z dwunastu osób. Połączenie to ma na celu umożliwienie tańszej fabrykacji celem możności konkurowania z zagranicą i ułatwienie eksportu. Do tego nowego koncernu należą: fabryka Mercedesa w Unterukheim, fabryka karoserii w Sindelfingen, fabryka samochodów ciężarowych w Berlinie-Marienfelde, fabryka Benza w Mannheimie i fabryka samochodów ciężarowych Benz –Gaggenau. (…)

2_i_front_7603_7601_760

Na przełomie lat 20. i 30. autobusy Mercedes-Benz zaczęły zyskiwać coraz większą popularność w komunikacji międzymiastowej w Polsce. Prawie w każdym zakątku naszego kraju, od Poznania po odległe Kresy wschodnie i od Gdyni po Zakopane, czy Zaleszczyki, wszędzie można było spotkać autobusy Mercedes-Benz. Pojazdy te miały bardzo dobrą opinię, jako: solidne, niezawodne i długowieczne, a co się z tym wiązało –tanie w eksploatacji. Taka opinia przedsiębiorców była najlepszą reklamą dla autobusów Mercedes-Benz. Nie zawsze, zarządy komunikacji jakiegoś miast lub regionu, czy prywatne firmy przewozową, stać było na zakup nowego autobusu z gwiazdą. W takim przypadku sięgano po pojazdy używane lub same podwozie z silnikiem (do własnej zabudowy), tłumacząc to, że: …lepszy używany Mercedes niż nowy…(tu przeważnie padała nazwa auta innej marki). Popularność autobusów Mercedes-Benz zwiększyła się jeszcze bardziej w połowie lat 30., kiedy polskie przedstawicielstwo firmy Daimler-Benz przejął Stefan hr. Tyszkiewicz, doświadczony automobilista oraz świadomy i dynamiczny handlowiec. W jego planach marketingowych sprzedaż ciężarowych pojazdów użytkowych miała wysoki priorytet i w praktyce przekładało się to bezpośrednio na wyniki sprzedaży.

5_7604_760

Mercedesy na linii A
W 1936 roku Zarząd Miejski zamówił dla Warszawy 4 nowoczesne autobusy Mercedes-Benz. W „Kronice Warszawy”nr 4/1936 tak odnotowano ten fakt: -„Na linii „A”(Pl. Unii Lubelskiej –Pl. Teatralny) rozpoczęły kursować autobusy nowego typu marki Mercedes-Benz, pierwszy z czterech zamówionych zagranicą. Posiadają one silniki w podwoziu, dzięki czemu cała konstrukcja uległa skróceniu i autobus jest zwrotniejsza, szczególnie na wąskich ulicach.”
Wybuch II wojny światowej, 1 września 1939 roku, był dla nas końcem Wolnej Polski. Stan, jaki zapanował po zakończeniu wojny, daleki był od określenia „wolna i niepodległa”. Miało to też realne odniesienie do historii komunikacji autobusowej w naszym kraju. Po 1945 roku, na kilka dziesięcioleci skazani zostaliśmy na autobusy marek związanych z interesami partii komunistycznych w Europie. Autobusy Mercedes-Benz, w większych ilościach, zaczęły powracać na nasze drogi i ulice dopiero w drugiej połowie lat 80.