Mazowieckie: 70-latka wjechała w autobus, który wpadł do rowu
2 stycznia w Jabłonnie pod Warszawą w autobus wiozący ponad 20 osób wjechała osobówka, która kierowała 70-letnia kobieta.
Pojazd w wyniku zderzenia wjechał do rowu i się przewrócił. Żaden z pasażerów nie odniósł poważniejszych obrażeń. Funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Zajechała mu drogę
2 stycznia - chwilę po godz. 14 - na obwodnicy Jabłonny za rondem im. Biskupów Płockich doszło do zdarzenia drogowego z udziałem autobusu i samochodu osobowego.
Zdaniem kierowcy autokaru rejsowego, kierująca autem osobowym zajechała mu drogę. Wówczas autobus wpadł do rowu i przewrócił się na bok.
/ht
Według świadków zdarzenia osoba kierująca samochodem osobowym marki Renault uderzyła dwukrotnie w autokar, najpierw w jego koło, a następnie w bok. W wyniku tego zdarzenia autokar wpadł do rowu.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
-„ Autobusem kierował 60-letni mężczyzna, a pojazdem osobowym 70-letnia kobieta. Autobusem podróżowało 21 pasażerów i kierowca. Z relacji uczestników zdarzenia wynika, że kobieta, która kierowała samochodem osobowym uderzyła prawym bokiem w lewy bok autobusu, w wyniku czego kierowca autobusu zjechał na pobocze i wpadł do rowu. Obydwoje kierujący bili trzeźwi. Autobusem podróżowało 21 pasażerów i kierowca. Nikt nie odniósł obrażeń w wyniku tego zdarzenia. Pasażerowie zostali zabrani w dalszą podróż przez autobus zastępczy, który przyjechał na miejsce zdarzenia. – poinformowała Gazetę Powiatową komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
Szybka akcja
Wszystkie osoby opuściły autobus o własnych siłach. Kilkanaście minut później na miejsce podjechał pojazd zastępczy, pasażerowie odjechali w kierunku Jednorożca. Funkcjonariusze będą wyjaśniać szczegółowo okoliczności zdarzenia.