Masowe kontrole kierowców w Polsce: Wpadka w Katowicach
Policjanci z katowickiej drogówki zatrzymali prawo jazdykierowcy autobusu komunikacji miejskiej, który prowadził pojazd będąc po użyciualkoholu – badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał 0,26 promila worganizmie.
Jak podała w piątek katowicka komenda, do kontroli autobusudoszło w czwartek, 9 lipca, na ul. Pod Młynem.
-„Badanie trzeźwości wskazało, że 48-letni kierującypojazdem miał w organizmie 0,26 promila alkoholu. Od mężczyzny pobrana zostałarównież krew do dalszych badań laboratoryjnych. W trakcie jazdy na pokładzieautobusu znajdowało się 5 pasażerów” – poinformowali policjanci.
Po zatrzymaniu 48-latkowi prawa jazdy, firma świadczącausługi przewozowe wysłała na miejsce innego kierującego.
Według przepisów
Zgodnie z przepisami prawa, jeżeli ktoś ma w organizmie od0,2 do 0,5 promila, jego stan określa się jako „po użyciu alkoholu”.
Zgodnie z kodeksem wykroczeń, „kto, znajdując się w stanie po użyciualkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchulądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze aresztu albo grzywny nie niższejniż 50 zł”. Grozi za to także czasowy zakaz prowadzenia pojazdów.
PRZESIĄDŹ SIĘ NA:
Zgodnie z kodeksem karnym kierowca prowadzi w stanienietrzeźwości, jeśli zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila. Wówczaspopełnia przestępstwo, za które grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albopozbawienia wolności do lat dwóch.
To kolejny w ostatnich godzinach kierowca autobusu naŚląsku, który stracił prawo jazdy. Także w czwartek policjanci z drogówki wRybniku zatrzymali prowadzącego autobus 41-latka, kiedy narkotest wykazał wjego organizmie obecność amfetaminy. Dodatkowo zgodnie z procedurą pobrano mukrew do badania. (PAP)
„