MAN: wyjść z kryzysu silniejszym

infobus
04.03.2010 19:22
O zeszłorocznym, doskonałym roku dla autobusowych fabryk MAN w Polsce, globalnym kryzysie finansowym i nowych inwestycjach rozmawiamy z Michaelem Kobrigerem, prezesem spółki MAN Bus Polska, która obejmuje zakłady w Sadach i Starachowicach. Oto co zapowiedział:
 InfoBus.pl: Od marca br. pełni Pan nie tylko funkcję prezesa MAN Bus Polska, ale także szefa MAN Production Unit Bus. Co to oznacza dla Pana, dla fabryki? Jaki jest obecnie pełny zakres Pana obowiązków?
Michael Kobriger, prezes spółki MAN Bus Polska: Rzeczywiście teraz jestem odpowiedzialny za nasze wszystkie fabryki produkujące autobusy miejskie, czyli: Ankarę, Plauen, Sady i Starachowice. Moim zadaniem jest przede wszystkim koordynacja funkcjonowania tych zakładów w ramach produkcji autobusów miejskich, a także stałe podnoszenie tutaj jakości naszych pojazdów przy jednoczesnym minimalizowaniu kosztów. To dla mnie oczywiście nowe wyzwanie, tym bardziej, że te zakłady leżą w trzech różnych krajach o różnej kulturze pracy. Na pewno więc czeka mnie sporo podróży…Jak na razie jednak nie zamierzam wyprowadzać się z Poznania, moja rodzina czuje się tutaj doskonale i mam nadzieję, że w przyszłości to właśnie tutaj będą miał nadal swoje biuro. Co do wpływu tej zmiany na fabrykę to pewną część moich obowiązków przejęli moi bezpośredni podwładni, czyli dyrektorzy poszczególnych obszarów, którzy teraz będą mieli większy zakres obowiązków, ale i większą samodzielność. Mam nadzieję, że wszystkim te zmiany wyjdą na dobre.
InfoBus.pl: Proszę podsumować zeszły rok, jeżeli chodzi produkcję autobusów MAN w Sadach. Jaki był to poziom, jakie pojawiły się nowe kierunki na eksportowej mapie?
Michael Kobriger: To był dla nas doskonały rok. Wyprodukowaliśmy łącznie 1531 kompletnych autobusów, czyli o 179 autobusów więcej niż rok wcześniej. To oznacza wzrost o 13%, co jak na czas spowolnienia gospodarczego uważam, za bardzo dobry wynik. Ponadto wykonaliśmy ponad 200 szkieletów konstrukcyjnych dla naszego zakładu w Turcji i wyeksportowaliśmy 440 podwozi –tzw. „bodengrup. Najwięcej autobusów dostarczyliśmy do Niemiec, a następnie do Abu Dhabi, Szwecji, Francji, Chorwacji, Szwajcarii, Austrii, Hiszpanii i Polski. Żałuję trochę, że kraj gdzie działają fabryki MAN-a kupuje tak mało naszych autobusów. W porównaniu z wynikami za 2008 r. jednak widać tutaj małą poprawę, także mam nadzieję, że w przyszłości utrzymamy ten pozytywny trend.
Michael Kobriger, prezes spółki MAN Bus Polska podczas wywiadu z Aleksandrem Kiereckim, InfoBus.plMichael Kobriger, prezes spółki MAN Bus Polska podczas wywiadu z Aleksandrem Kiereckim, InfoBus.plHybrydowy autobus MAN Lion`s City dla Barcelony na linii produkcyjnej w SadachAutobusy MAN Lion`s City A23 dla Paryża na linii produkcyjnej w Sadach
InfoBus.pl: Jak będzie w tym rok wyglądał poziom produkcji autobusów MAN w Polsce?
Michael Kobriger: Niestety z informacji, które do nas dochodzą z europejskich rynków wynika, że ten rok będzie zdecydowanie gorszy niż poprzedni, jeżeli chodzi o liczbę zamówień na autobusy miejskie. Mimo generalnego ożywienia gospodarczego odnotowanego w wielu krajach, w branżę autobusową kryzys uderzy dopiero teraz. My już odczuliśmy to w styczniu i w lutym br. Na szczęście mogliśmy wtedy skorzystać z rządowego pakietu antykryzysowego, który dzięki m.in. wprowadzeniu elastycznego czasu pracy bardzo nam pomógł w organizacji produkcji w trudnym dla nas początku br. Spodziewam się, że tym roku nasza produkcja wróci do poziomu z 2008 r., czyli spadnie o ok. 15% w porównaniu do zeszłego roku.
InfoBus.pl: Jak ważne kontrakty będzie realizować na początku br. fabryka w Sadach?
Michael Kobriger: Tutaj przede wszystkim możemy pochwalić się ogromnym kontraktem z Deutsche Bahn. Ta niemiecka spółka kolejowa zamówi w cią­gu trzech następnych lat ok. 600. auto­busów MAN, w tym ok. 200. egzemplarzy zostanie przekazanych jeszcze w tym roku. Liczymy na to, że pierwsze pojazdy znajdą się w produkcji już w maju br. Otrzymaliśmy także zamówienie na 100 auto­busów niskopodłogowych od szwedzkiej firmy ARRIVA. W części tych pojazdów zastosujemy nowe rozwiązania w postaci m.in.: silników CNG spełniające wprowadzone w październiku ubiegłego roku wymogi eu­ropejskiego standardu pokładowej kontroli OBD2 oraz tzw. „Kinobestehlung”, czyli amfiteatralnego podwyższenia podestu w tylnej części pojazdu i ustawieniu wszystkich sie­dzeń w kierunku jazdy.
Ponadto już rozpoczynamy realizacje kontraktu na dostawę 18 autobusów dla Monachium oraz kolejnej transzy 80. pojazdów przegubowych dla Paryża. Kolejne miesiące będą także dobrze wyglądały w obszarze produkcji „bodengrup”–jeszcze w zeszłym roku otrzyma­liśmy kontrakt od izraelskich firm DAN i Egged na dostawę 80 podwozi. Większość z zamówionych grup podłogowych dotyczy konstrukcji prze­gubowych, które trafią do produkcji w pierw­szej połowie br. Także po słabym początku roku zaczynamy się rozkręcać.
Hybrydowy autobus MAN Lion`s CityHybrydowy autobus MAN Lion`s CityHybrydowy autobus MAN Lion`s CityHybrydowy autobus MAN Lion`s City 
InfoBus.pl: W zeszłym roku MAN Bus otworzył Centrum Obsługi Klienta w Sadach. Jak sprawdza się ta inwestycja w praktyce?
Michael Kobriger: Bardzo dobrze. Otrzymaliśmy ostatnio wiele pozytywnych opinii ze strony klientów dokonujących odbioru zamówionych pojazdów w Sadach, co potwierdza zasadność tej inwestycji. Nasi partnerzy odbierają swoje autobusy w komfortowych warunkach, wszystko jest tutaj doskonale widoczne i profesjonalnie przygotowane. W tym celu też uruchomiliśmy współpracę z hotelem Sheraton z Poznania, który nie tylko zapewnia noclegi naszym gościom, ale także dba o ich wygodny transport do fabryki i catering. Działając w klasie Premium musimy stawiać swoje wysokie wymagania.
InfoBus.pl: Pod koniec roku powstała w fabryce w Sadach nowa hala –Methodenraum. Proszę w skrócie opisać cel tego obiektu i jakie ma on znaczenie dla zakładu? 
Michael Kobriger: W Methodenraum odbywa się próbny montaż nowych autobusów, których seryjna produkcja jest planowana w zakładzie MAN w Sadach. Zadaniem Methodenraum jest poznanie od podszewki samej konstrukcji, a także przygotowanie najlepszych metod montażu. Równolegle rozwiązywane są problemy w zakresie bieżącej produkcji. Jeżeli tylko pojawi się jakiś problem w zabudowie autobusu to właśnie dział Methodenraum będzie starał się odpowiedzieć na pytanie, jaki jest najlepszy sposób na jego rozwiązanie. Pierwszym strategicznym zadaniem działu jest przygotowanie seryjnej produkcji autobusów hybrydowych MAN Lion`s City A37 / A23. Tutaj zadania naszych inżynierów polegają na opracowaniu całego procesu budowy tej nowej konstrukcji, szczególnie w zakresie układu napędowego i obszaru elektryki oraz stworzenie instrukcji dla pracowników linii montażowej. Można powiedzieć, że jest to nasza fabryczna prototypowania. 
Hybrydowy autobus MAN Lion`s CityHybrydowy autobus MAN Lion`s CityHybrydowy autobus MAN Lion`s CityHybrydowy autobus MAN Lion`s City
InfoBus.pl: Ile w tym roku autobusów hybrydowych opuści zakład w Sadach?
Michael Kobriger: Planujemy w tym roku wypuścić dwie preserie po ok. 8 autobusów każda. Aktualnie kończymy m.in. egzemplarz typu A21 dla Barcelony, a w zeszłym tygodniu przekazaliśmy pierwszy model w wersji przegubowej A23 dla francuskiego przewoźnika. Powstanie Methodenraum oraz tak dokładne przygotowywanie produkcji seryjnej świadczą o tym, że bardzo poważnie podchodzimy do tego typu pojazdów i traktujemy je jako ważny element oferty produkcyjnej MAN. Spodziewam się, że po uruchomieniu produkcji seryjnej będziemy wytwarzać rocznie ok. 120 takich autobusów, a docelowo zajmą one ok. 40% udziału w naszej całej produkcji. To nasza przyszłość.
InfoBus.pl: Jakie są inwestycyjne plany fabryki na rok 2010?
Michael Kobriger: Fazę słabej produktywności w pierwszych miesiącach roku wyko­rzystaliśmy na wprowadzenia nowej struktury linii produk­cyjnej, która kryje się pod kryptonimem 'Projekt 888′. Rozszyfrowując skrót otrzymujemy „8 jednostek w 8 godzin przy 80 pojazdach będących w obiegu produkcyjnym“. To oznacza zmniejszenie o połowę cza­su taktowania produkcji przy jednoczesnym wprowadzeniu pracy jednozmianowej. Automatycznie przyczyni się to do poprawy jakości pojazdów, gdyż liczba czynności przypadających na jednego pracownika się zmniejszy i teraz będzie on mógł lepiej skoncentrować się na swoich odcinku. Ponadto unikniemy procesu przekazywania produkcji przez pierwszą zmianę drugiej zmianie, co także pozwoli wyeliminować wielu powstających na tym etapie błędów. Co ważne wszystkie te zmiany przygotowaliśmy sami, bez zatrudniania zewnętrznych firm doradczych. To daje nam powód do dumy.
Ponadto prowadzimy jeszcze intensywne pracy w zakresie centralizacji planowania produkcji oraz rozpoczęliśmy proces budowy kilku nowych kanałów produkcyjnych oraz wymiany podłogi w całym zakładzie. Docelowo w przyszłym roku we wszystkich halach będzie ona identyczna jak w hali przekazań, gdzie prezentuje się bardzo estetycznie i jest dodatkowo łatwa w utrzymaniu. Wszystkie te kroki przybliżają do nas do realizacji hasła: „we are not making buses –we are producing buses”, co oznacza najwyższy profesjonalizm w produkcji tak złożonego pojazdu, jakim jest autobus miejski.
InfoBus.pl: Bardzo dziękuję za rozmowę.
 13_760Hybrydowy autobus MAN Lion`s CityHybrydowy autobus MAN Lion`s CityHybrydowy autobus MAN Lion`s CityHybrydowy autobus MAN Lion`s City