MAN wraca do Warszawy

Już za 16 tygodni, czyli w listopadzie br., do Warszawy przybędzie 10 przegubowych MAN-ów. Łącznie Miejskie Zakłady Autobusowe wzbogacą się o 70 takich pojazdów, które sukcesywnie będą docierały do Warszawy –w 17, 18, 19, 20, 21 i 22 tygodnie od momentu podpisania umowy, a więc od 8 lipca 2010 roku. To właśnie tego dnia Miejskie Zakłady Autobusowe zawarły z MAN Truck&Bus Polska kontrakt. Autobusy zostaną sfinansowane przez ING Lease Polska. Wartość transakcji, która będzie miała formę leasingu operacyjnego to 118.272.509,60 zł. Taka właśnie suma zagwarantowywała zwycięstwo „lwów”w Warszawie, które pokonały Solarisa. Oferta firmy z Bolechowa okazała się nieco droższa. Konsorcjum Solaris Bus &Coach i Bankowy Fundusz Leasingowy Łódź zaproponowało cenę 134.502.865 zł. Właśnie ona zadecydowała o zwycięstwie MAN-a. Cena „ważyła”bowiem aż 75%. Pozostałe kryteria wyboru oferty stanowiły: termin dostawy, parametry silnika, gwarancja i dostosowanie silników do paliwa B100. Warto dodać, iż ING Lease Polska ma także swój udział w leasingu wagonów PESA dla Tramwajów Warszawskich i pociągów dla Szybkiej Kolei Miejskiej. Jak mówił Mariusz Kurzac – Prezes Zarządu ING Lease Polska nie jest to pierwsza przygoda firmy z Warszawa…. Być może nie ostatnia. 

To, że MAN przebił ofertę Solarisa nie oznacza jednak wcale, iż w najbliższym czasie do Warszawy nie przybędą kolejne Solarisy. Wręcz przeciwnie. Na mocy rozszerzenia umowy z 2008 roku już niebawem Solaris będzie mógł dostarczyć MZA kolejne 42 przegubowce.

Nowe warszawskie MAN-y będą to autobusy z najwyższej półki –klimatyzowane, nowoczesne, wygodne i przystosowane do przewozu osób niepełnosprawnych. Dodatkowo wyposażone zostaną w elektroniczne tablice, wyświetlające trasę przejazdu, system liczenia pasażerów oraz biletomaty i systemy samogaszące. Po wielu latach zastoju inwestycyjnego w zakresie komunikacji miejskiej nadrabiamy zaległości, zdobywamy fundusze zewnętrzne na zakup taboru, korzystamy z dogodnych, nowoczesnych form finansowania. Działamy! –mówiła przed podpisaniem umowy prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Rzeczywiście w ostatnich latach MZA wymieniło znaczną część taboru. Do tego dodać należy kolejne nowe, niskopodłogowe autobusy, jakie na stołeczne ulice wyjechały w barwach prywatnych przewoźników, realizujących zadania przewozowe na zlecenie Zarządu Transportu Miejskiego. Przez ostatnie trzy lata na stołecznych ulicach pojawiło się ponad 600 nowych autobusów. Warszawa już wkrótce będzie mogła przestać zazdrościć Gdyni, w której od kilkudziesięciu już miesięcy jeżdżą tylko wozy niskopodłogowe. Jeden z nich –przegubowy MAN w barwach PKS Gdańsk –można było w czwartek podziwiać przed stołecznym ratuszem. To właśnie takie pojazdy już niebawem zasilą flotę Miejskich Zakładów Autobusowych.      

     

Podpisana umowa MZA –MAN nie kończy flirtu tych dwu firm. Jeszcze w sierpniu na ulice stolicy ma wyjechać 12-metrowy autobus tej marki. Będzie to pojazd hybrydowy, jego testy potrwają około miesiąca i pozwolą na ocenę efektywności autobusu hybrydowego w warunkach miejskich.

Innym projektem, realizowanym wspólnie przez MZA i firmę MAN będzie przygotowanie warunków technicznych zakupu 80 pojazdów zasilanych gazem CNG. Spółka ma bardzo dużą szansę uzyskania na ten projekt środków unijnych. Know-how MAN-a pozwoli MZA na takie opracowanie warunków przetargowych, by autobusy spełniały najwyższe standardy. Już wkrótce ma zostać ogłoszony przetarg na zakup takich autobusów –mówił szef przewoźnika Mieczysław Magierski. Jak wiadomo przetargi rządzą się swoimi prawami i nikt wygranej pewny być nie może, tym niemniej Magierski liczy na to, że producent złoży równie korzystną ofertę jak ta na dostawę 70 przegubowców. Specjalnie dla jednostek zasilanych tym paliwem zostanie przystosowana jedna z zajezdni, ta przy ul. Redutowej, która po zaplanowanych na najbliższe miesiące procesach modernizacyjnych stanie się jedną z najnowocześniejszych, wzorcowych zajezdni w Polsce –zapewnia rzecznik prasowy MZA Adam Stawicki.