MAN wraca do pracy. Iveco stoi
Od poniedziałku, 20 kwietnia, zakład MAN Bus Starachowice mawznowić produkcje autobusów. Stopniowo. Z kolei fabryka Iveco w Vysokim Myciepauzuje dalej.
Jak informuje Jan Seweryn, szef NSZZ Solidarność w MAN Bus Starachowice,zakład od poniedziałku, 20 kwietnia, będzie stopniowo wznawiał produkcjęautobusów. Od jednej zmiany po docelowo dwie i trzy.
-„Planuje się pracę tylkona jednej zmianie, a produkowanych ma być sześć pojazdów, czyli o połowę mniejniż pierwotnie zakładano” – zauważa Jan Seweryn.
Zakładany poziom – 12 autobusów dziennie – ma zostać osiągnięty w okolicy połowy maja lub później, co w obecnej sytuacji może ulecdalszej dynamicznej zmianie. Fabryka jest uzależniona od dostaw komponentów od innych poddostawców( w tym tez zagranicznych) i to od ich powrotu do pracy tak naprawdę uzależniona jest sprawna praca zakładu.
Przypomnijmy, że MAN Bus produkuje zarówno dotychczasowąrodzinę autobusów miejskich Lion`s City, nową generację Lion`s City (aktualnieto modele 12C, 18C i 19C), jak i przygotowuje się do uruchomienia w przyszłym rokuseryjnego montażu elektrobusów Lion`s City E. Równolegle świętokrzyski zakładprodukuje podwozia i to zarówno w wersji miejskiej, jak i międzymiastowej orazturystycznej. W zeszłym roku całkowita produkcja MAN Bus Starachowiceprzekroczyła poziom 3700 jednostek, w tym ponad 2300 szt. kompletnych autobusów.
Czesi czekają
Jak z kolei informuje Iveco Czech Republic, niestabilna sytuacjau zagranicznych dostawców nie pozwoliły spółce w Vysokim Mycie wznowić produkcjiautobusów zgodnie z planem – czyli po Wielkanocy.
Przypomnijmy, że tutaj montaż pojazdów czasowo został wstrzymany wpiątek, 27 marca, po popołudniowej zmianie. Produkcja miała zostać wznowiona poWielkanocy. Teraz już wiadomo, że zakład nie ruszy przed 19 kwietnia. Firma wstępnie planuje restart produkcji 5 maja.
„
