MAN jedzie do Włocławka. Jest umowa z MPK!

Koniec “wysokiej podłogi” we Włocławku jest bliski. 9 majatamtejsze Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne podpisało z MAN-em umowę nadostawę 4 nowych autobusów klasy MAXI. Nowe nabytki pozwolą przewoźnikowi nawycofanie ostatnich Jelczy. Ale wróćmy do początku tej historii.

Przypomnijmy, że przetarg na 4 autobusów klasy MAXI z silnikamidiesla dla Włocławka ogłoszono w pierwszej połowie lutego. Pisaliśmy o tymtutaj. Przyjrzeliśmy się wymaganiom MPK wobec nowych nabytków. Od razu rzuciłosię w oczy to, że przewoźnik dopuścił możliwość otwarcia się na innychdostawców autobusów niż Solaris, który jest marką dominującą we Włocławku. Wszystkiepojazdy mają zostać przekazane spółce maksymalnie do 21 grudnia.

Do 20 marca przewoźnik czekał na oferty. MPK na zakup kolejnychczterech „diesli” standardowej długości przygotowało 4 674 000 PLNbrutto. Oznacza to, że koszt pozyskania jednego pojazdu spółka oszacowała namaksymalnie 950 000 PLN netto. To rozsądna wycena jednak wydawało nam się, żemoże być ona minimalnie zaniżona wobec tego co zaproponują producenci. Okazałosię, że niesłusznie byliśmy pesymistami

Jedyną ofertę w przetargu przedstawił MAN. Producent”lwów” swoją ofertę dla MPK skalkulował na 4 349 280 PLN brutto.Jeden autobus miałby więc kosztować przewoźnika z Włocławka 884 000 PLN netto.Co za takie pieniądze mogło by trafić do MPK? SIWZ nie premiował ani małych,ani dużych silników. Jednak 10 pkt było do zdobycia za jednostkę napędową wzabudowie wieżowej. Po powiązaniu z tego z ceną wygląda na to, że najprawdopodobniejMAN chce sprzedać włocławskiemu przewoźnikowi Lion'sy City A37.

Rozstrzygnięcie przetargu od początku wydawało się byćformalnością. Producent „lwów” zmieścił się w kosztorysie MPK, więcnic nie stało na przeszkodzie by przewoźnik nie mógł zaakceptować tej oferty.Niespełna miesiąc trwało kompletowanie i analiza dokumentów co było koniecznedo zakończenia przetargu. 16 kwietnia przewoźnik z Włocławka rozstrzygnąłpostępowanie i zaakceptował ofertę MAN-a.

„