MAN inwestuje 19 mln w Plauen

Rozpoczęła się zapowiadana wcześniej modernizacja zakładu Neoplana w Plauen. W ciągu najbliższych trzech lat MAN Nutzfahrzeuge zainwestuje w niemiecką fabrykę autobusów około 19 mln euro. To element szerszego projektu, który przewiduje wydzielenie części dotychczasowej działalności fabryki na zewnętrz, a konkretnie chodzi tutaj o produkcję szkieletów autobusów turystycznych, które od przyszłego roku mają powstawać w zakładzie MAN w Starachowicach. O tej inwestycji pisaliśmy tutaj, a o lipcowej zgodzie niemieckich związków zawodowych na „przeprowadzkę”pisaliśmy tutaj. Teraz przyszedł czas na realizację obietnic. Modernizacja fabryki ma m.in. objąć remont głównej fali produkcyjnej, ze szczególnym uwzględnieniem ergonomii miejsc pracy. Przewidziano także budowę nowej i bardziej przyjaznej dla środowiska lakierni, która ma stać się ważnym elementem globalnego centrum kompetencji w zakresie nowych technologii malowania i klejenia autobusów MAN. Także dział logistyczny ma zostać rozbudowany, a zupełnie nową inwestycją będzie Centrum Obsługi Klienta, gdzie w przyszłości kliencie Neoplana będą odbierać nowe autobusy tej marki. –„Dzięki reorganizacji zakładu w Plauen stworzymy najwyższej klasy centrum produkcyjne autokarów de-luxe, które swoim wykonaniem będą odpowiadać charakterowi marki premium , jaką niewątpliwie jest Neoplan’ –zapowiada Michael Kobriger, szef Produkcji Autobusów w MAN Nutzfahrzeuge. –„MAN rozpoczął wypełnianie swoich obowiązków wynikających z podpisanego w lipcu układu zbiorowego. Jako przedstawiciele rady zakładowej jesteśmy świadomi, że niezbędne zmiany w konstrukcji budynków i linii produkcyjnych będą wymagać odpowiednich zmian w systemie produkcyjnym i wysokiej elastyczności od wszystkich zainteresowanych stron’ –powiedział Marcus Galle, przewodniczący rady zakładowej w zakładzie Plauen. Dodajmy, że oprócz działań modernizacyjnych, które mają zastać zakończone w 2013 r., MAN Nutzfahrzeuge rozpoczął także kształcenie zawodowe przyszłych kadr (także zapisane w lipcowym układzie zbiorowym). Wszyscy zatrudnieni w Plauen stażyści po zdaniu egzaminu końcowego zostaną zatrudnieni w fabryce przynajmniej na okres 12 miesięcy.

  

Przy okazji dodajmy, że grupa MAN Nutzfahrzeuge zamierza podnieść pensje swoim pracownikom w 2011 r., co jest efektem zauważalnego już ożywienia gospodarczego.  Wynagrodzenie ok. 22.000 pracowników w Niemczech wzrośnie o 2,7 procent od 1 lutego 2011 r. W ramach porozumienia osiągniętego ze związkiem zawodowym IG Metall, pracodawca może przyspieszyć lub opóźnić podwyżkę o dwa miesiące, w zależności od sytuacji gospodarczej. –„MAN jest na dobrej drodze do wyjścia z kryzysu gospodarczego’ –komentuje Jörg Schwitalla, dyrektor personalny MAN SE. –Dlatego uważam, że wzrost płac związany z ożywieniem gospodarczym jak najbardziej należy się pracownikom MAN, którzy w trudnych chwilach kryzysu wykazali się pełnym zaangażowaniem.’ Wtóruje mu Jürgen Dorn, przewodniczący Grupy Rad Zakładowych: –„To bardzo dobra wiadomość. Ostatni rok nie był łatwy dla nas wszystkich, dlatego cieszymy się, że kryzys mamy już za sobą, a pracownicy zaczną lepiej zarabiać.”

Przypomnijmy, że do jesieni br., grupa MAN Nutzfahrzeuge korzystała ze skróconego czasu pracy, jako sposobu na uniknięcie zwolnień wskutek ostrego spadku popytu na rynku pojazdów użytkowych. Ponadto MAN dobrowolnie podniósł wynagrodzenia dla pracowników za skrócony czas pracy do 90 procent normalnego wynagrodzenia. W pierwszych trzech kwartałach br. koncern zwiększył liczbę zamówień o 52 procent, a jego przychody wzrosły o 20 procent. Na koniec roku obrót finansowy spółki ma być o ok. 20 procent wyższy niż w 2009 r.